Iskandery w Kaliningradzie? MON śledzi z zaniepokojeniem

Ministerstwo Obrony Narodowej jest zaniepokojone doniesieniami o przenoszeniu przez Rosję do Obwodu Kaliningradzkiego rakiet Iskander. Szef MON Antoni Macierewicz odniósł się do podawanych od wczoraj przez media informacji na konferencji prasowej.

2016-10-08, 13:22

Iskandery w Kaliningradzie? MON śledzi z zaniepokojeniem

- Ostatnie działania Federacji Rosyjskiej budzą nasze najwyższe zaniepokojenie. Bierzemy pod uwagę wszystkie doniesienia, także te, które mówią o możliwej obecności pocisków Iskander, i to być może w specjalnej konfiguracji, na terenie Obwodu Kaliningradzkiego - powiedział Antoni Macierewicz. Zapewnił przy tym, że wszelkie takie ruchy są monitorowane przez MON.

Oficjalnie Moskwa nie potwierdza informacji o przerzucaniu Iskanderów w pobliże polskich granic, choć od sześciu lat zapowiada podobne kroki - jako odpowiedź na rozbudowę w Polsce systemów tarczy antyrakietowej i bazy amerykański rakiet Patriot.

Informację o transporcie rakiet podał estoński portal ERR. Według dziennikarzy, wyrzutnie rakiet płyną do obwodu kaliningradzkiego na pokładzie cywilnego promu "Ambał", służącego do transportu samochodów i wagonów kolejowych. Według ERR, ostatnie przypadki naruszenia estońskiej i fińskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie samoloty mogą być powiązane z tą operacją.

REKLAMA

źródło: youtube/General 4 Stars****

Rakiety Iskander-M mają zasięg od 50 do nawet 700 kilometrów, a więc z obwodu Kaliningradzkiego mogą dosięgnąć celów zarówno w Warszawie, jak i Berlinie. Eksperci nie wykluczają, że mogą przenosić głowice z ładunkami jądrowymi.

IAR/fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej