Pierwsza dama USA atakuje Donalda Trumpa. "Brak szacunku dla naszego intelektu i ambicji"
Pierwsza dama USA Michelle Obama ostro skrytykowała Donalda Trumpa za przechwalanie się napastowaniem kobiet. Podczas przemówienia w New Hampshire określiła zachowanie miliardera mianem szokującego i poniżającego.
2016-10-14, 07:37
Posłuchaj
Michelle Obama ostro krytykuje Donalda Trumpa. Korespondencja Marka Wałkuskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Michelle Obama surowo oceniła zachowanie Donalda Trumpa. Powiedziała, że nie może uwierzyć, że kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych przechwala się atakiem seksualnym na kobiety.
Powiązany Artykuł

Donald Trump przyznał, że nie płacił podatków. "Zarobiłem pieniądze zgodnie z prawem"
- To nie była zwykła paplanina rodem z szatni sportowej. Oto wpływowy człowiek mówi otwarcie o seksualnie agresywnym zachowaniu - mówiła Michelle Obama podkreślając, że treść wypowiedzi Donalda Trumpa i obsceniczny język urągają zasadom ludzkiej przyzwoitości.
- Odbieram to bardzo personalnie. Karygodne komentarze o naszych ciałach, brak szacunku dla naszego intelektu i ambicji, przekonanie, że kobiecie można zrobić wszystko. To okrutne - mówiła pierwsza dama USA.
źródło: CBS US/x-news
REKLAMA
Podczas niedzielnej debaty Donald Trump oświadczył, że słowa o napastowaniu kobiet były zwykłymi przechwałkami i nigdy tego nie zrobił. Od tego czasu ujawniło się kilka kobiet, które zarzuciły miliarderowi napastowanie seksualne. Kandydat Republikanów uznał ich twierdzenia za jawne kłamstwo i przedstawił je jako cześć skoordynowanego ataku obozu Clintonów, politycznego i finansowego establishmentu oraz mediów.
IAR/fc
REKLAMA