Podczas przesłuchania wyskoczył przez okno. 22-latek jest już w rękach policji

Policjanci zatrzymali 22-latka, który uciekł z pokoju przesłuchań w Prokuraturze Rejonowej w Białogardzie, w Zachodniopomorskiem. Mężczyzna był konwojowany z zakładu karnego w Koszalinie. W obławie na zbiega uczestniczyło 120 policjantów.

2016-10-20, 19:28

Podczas przesłuchania wyskoczył przez okno. 22-latek jest już w rękach policji
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: CC0 Public Domain/MichaelGaida/pixabay

Poszukiwania 22-latka trwały kilka godzin. Policja nie podaje szczegółów zatrzymania. Nie ma też informacji, czy ktoś mu pomagał.

Mężczyzna odsiaduje wyrok roku pozbawienia wolności za pobicia i groźby karalne. Do Białogardu został przetransportowany, aby złożyć zeznania w sprawie  przestępstwa narkotykowego.

TVP Info

Podczas przesłuchania 22-latek wykorzystał chwilę nieuwagi pracowników prokuratury. - Po podpisaniu protokołu podejrzany wykorzystał moment, w którym nie nałożono mu jeszcze kajdanek. Zbliżył się do okna i wyskoczył z pomieszczenia na pierwszym piętrze - powiedział TVP Info Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

REKLAMA

Podkreślił też, że według przepisów podejrzanemu po przyjściu do prokuratury należy zdjąć kajdanki, a w pokoju przesłuchań nie może być policjantów "aby ich obecność nie wpływała na swobodę wypowiedzi osoby przesłuchiwanej".

Na drogach wyjazdowych z Białogardu ustawione były policyjne blokady. Każdy wyjeżdżający samochód był kontrolowany

TVP Info/ksem/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej