Szczyt UE w Brukseli. Szymański: UE powinna bardzo poważnie rozważyć nałożenie sankcji na Rosję za naloty w Syrii
- Komisja niepotrzebnie czeka miesiącami na stwierdzenie rzeczy, które z naszego punktu widzenia są oczywiste: na stwierdzenie stosowalności prawa unijnego wobec całej długości gazociągu Nord Stream. I tylko tyle oczekujemy od KE - mówił w Brukseli wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański.
2016-10-21, 15:38
- To w istotny sposób wpłynie na cykl i rentowność realizacji tej inwestycji - dodał Szymański.
Powiązany Artykuł
Szczyt UE: co z sankcjami wobec Rosji?
Druga część obrad rozpoczętego w czwartek szczytu UE dotyczyła unijnej polityki wobec Rosji. - Polska wyraziła bardzo jednoznaczne stanowisko, że nie ma podstaw do tego, by rewidować, osłabiać presję UE na Rosję w związku z tym, co dzieje się na Ukrainie. Również w bardzo jasny sposób wyraziliśmy stanowisko, że UE powinna bardzo poważnie rozważyć nałożenie sankcji na Rosję w związku z tym, co dzieje się w Syrii - powiedział Szymański.
(Film - Sankcje UE wobec Rosji powinny być utrzymane. Źródło: TVP INFO)
REKLAMA
"Wszystkie opcje to również sankcje"
- Bez satysfakcji odnotowujemy fakt, że pierwotny tekst konkluzji, promowany przez Polskę, Wielką Brytanię, Niemcy, został wyraźnie osłabiony, jeżeli chodzi o jego redakcję. Natomiast interpretacja tego, co jest ukryte pod słowami "wszystkie opcje", biorąc pod uwagę wydźwięk dyskusji na Radzie, jest jednoznaczna. "Wszystkie opcje" to również sankcje - zaznaczył wiceszef polskiego MSZ. Według niego Polska oczekuje działania od KE w sprawie planów rozbudowy gazociągu Nord Stream.
Polska wyraziła bardzo jednoznaczne stanowisko, że nie ma podstaw do tego, by rewidować, osłabiać presję UE na Rosję w związku z tym, co dzieje się na Ukrainie
Konrad Szymański
UE potępiła w czwartek syryjski reżim i wspierającą go Rosję za ataki na cywilów w Aleppo na północnym zachodzie Syrii oraz zagroziła, że rozważy "wszelkie dostępne opcje", jeśli naloty nie ustaną - poinformował szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Ocenił też, że strategią Rosji jest osłabianie UE.
PAP/dcz
REKLAMA
REKLAMA