Prezydent mianował pośmiertnie płk. Ryszarda Kuklińskiego na stopień generała brygady
Andrzej Duda mianował pośmiertnie płk. Ryszarda Kuklińskiego na stopień generała brygady - poinformował dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta RP Marek Magierowski.
2016-10-24, 19:10
Posłuchaj
Wniosek o pośmiertny awans generalski dla Ryszarda Kuklińskiego złożył w lutym minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Uzasadniając wniosek szef MON mówił, że jego intencją było okazanie "oczywistej wdzięczności" dla pułkownika za "niebezpieczne" i "intensywne" działanie na rzecz niepodległości Polski.
Minister stwierdził też, że wzór Kuklińskiego powinien wszystkim przyświecać, a pośmiertny awans jest aktem, który pokaże, jakie "w trudnych czasach, które są przed nami, ale i w trudnych czasach, które są za nami, są postawy, które są przez państwo polskie aprobowane i które formują nasz naród i formują naszą świadomość narodową".
Powiązany Artykuł
Ryszard Kukliński
Ryszard Kukliński, pułkownik Wojska Polskiego i armii amerykańskiej, urodził się 13 czerwca 1930 roku w Warszawie.
W 1947 roku rozpoczął służbę w Wojsku Polskim, wstępując do Oficerskiej Szkoły Piechoty we Wrocławiu. W 1963 roku rozpoczął pracę w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego.
Doszedł do stanowiska zastępcy szefa zarządu operacyjnego i szefa oddziału planowania strategiczno-obronnego. Pełnił również faktycznie funkcję sekretarza delegacji polskiej na spotkaniach przedstawicieli państw-członków Układu Warszawskiego
W 1971 roku podjął z własnej inicjatywy współpracę z amerykańską Centralną Agencją Wywiadowczą (CIA). Było to wynikiem jego przemyśleń po udziale polskiego wojska w interwencji państw Układu Warszawskiego w Czechosłowacji i strzelaniu przez wojsko do robotników na Wybrzeżu w 1970 roku.
Miał pseudonim Jack Strong.
REKLAMA
Gen. Wojciech Jaruzelski uznawał go za zdrajcę i dezertera. Kukliński uważał natomiast, że oficer nie ma obowiązku być lojalnym wobec dowódcy, który nie jest lojalny wobec swojej ojczyzny.
Kukliński przekazywał plany strategiczne Związku Sowieckiego i Układu Warszawskiego, w tym plany ataku na państwa NATO. Przekazał Amerykanom informację o planowanym wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego.
Z 7 na 8 listopada 1981 roku pułkownik został, wraz z żoną i dwoma synami, potajemnie wywieziony z Polski. Przyczyną ewakuacji była obawa Kuklińskiego przed dekonspiracją.
Po przybyciu do Stanów Zjednoczonych Kukliński został ekspertem Departamentu Obrony i Departamentu Stanu. Otrzymał stopień pułkownika armii amerykańskiej i wysokie odznaczenie CIA.
W 1984 roku Kukliński skazany został przez sąd wojskowy w Warszawie na karę śmierci za zdradę i zdegradowany.
W 1994 roku zginęli w Stanach Zjednoczonych dwaj synowie pułkownika. Okoliczności ich śmierci nie zostały wyjaśnione.
O rehabilitację pułkownika zabiegali m.in. prof. Zbigniew Brzeziński, a także grono intelektualistów, m.in. Czesław Bielecki, Marek Nowakowski, Jarosław Marek Rymkiewicz, Jacek Trznadel w specjalnym apelu oraz - w liście do prezydenta Lecha Wałęsy - Zbigniew Herbert.
W 1995 roku Izba Wojskowa Sądu Najwyższego uchyliła wyrok ciążący na Ryszardzie Kuklińskim. W tym samym roku podjęto ponownie śledztwo. Zostało umorzone przez Naczelną Prokuraturę Wojskową w 1997 roku. Pułkownik został uniewinniony.
Kukliński odwiedził Polskę w 1998 roku. Wygłosił w Sejmie przemówienie do posłów i senatorów. Dostał honorową szablę oficerską od premiera Jerzego Buzka. Otrzymał kilka tytułów honorowych, w tym honorowe obywatelstwo Krakowa i Gdańska, a także tytuł Honorowego Górnika od załogi kopalni "Wujek".
Zmarł 11 lutego 2004 roku w Tampa na Florydzie, w Stanach Zjednoczonych. Ceremonia żałobna odbyła się na amerykańskim cmentarzu narodowym Arlington. Został pochowany w Alei Zasłużonych na cmentarzu wojskowym na Powązkach.
REKLAMA
IAR, PAP, kk
REKLAMA