Niemcy: rozprzestrzenia się ptasia grypa. Wirus zaatakował ptaki hodowlane
W dwóch landach na północy Niemiec: Szlezwiku-Holsztynie oraz Meklemburgii-Pomorzu Przednim wykryto przypadki ptasiej grypy u padłych ptaków na fermach drobiu.
2016-11-13, 09:15
Posłuchaj
Na fermie drobiu w miejscowości Grumby w Szlezwiku-Holsztynie ma zostać wybitych 30 tys. kur.
- Sytuacja jest niepokojąca, to nowy etap ptasiej grypy - powiedział minister rolnictwa tego landu Robert Habeck z partii Zielonych. - Jedyna nadzieja w tym, że jest to odosobniony przypadek - dodał.
Jego zdaniem sytuacja jest bardziej dramatyczna niż się to wydaje władzom centralnym.
Nie wiadomo, w jaki sposób groźny wirus przedostał się do zamkniętej fermy. Drób z tej hodowli nie miał żadnego kontaktu z dzikimi ptakami. Habeck zapewnił, że hodowca może liczyć na odszkodowanie.
Wirus na granicy z Polską
Na terenie prywatnej fermy drobiu w Mesekenhagen w powiecie Pomorze Przednie-Greifswald znaleziono w piątek 31 martwych ptaków.
Poinformowano, że przyczyną padnięcia drobiu też był wirus H5N8. Ze względu na podejrzenie wystąpienia ptasiej grypy wybito 26 dalszych zwierząt.
- Mamy pierwszy urzędowo potwierdzony przypadek ptasiej grypy na naszym terenie wśród zwierząt użytkowych - przyznał minister rolnictwa Meklemburgii-Pomorza Przedniego Till Backhaus. Ten wschodnioniemiecki land graniczy z Polską.
Hodowcy są zaniepokojeni szybkim rozprzestrzenianiem się epidemii - podała telewizja ZDF. Niemiecki minister rolnictwa Christian Schmidt zapowiedział powołanie narodowego sztabu kryzysowego, który będzie koordynował działania na terenie całego kraju.
PAP, IAR, kk
REKLAMA
REKLAMA