Kolumbia - będzie nowe porozumienie pokojowe

Będzie nowe porozumienie pokojowe w Kolumbii. Prezydent tego kraju, nagrodzony niedawno Pokojowym Noblem, poinformował, że jutro władze podpiszą nowy dokument z partyzantami z FARC. Poprzednia umowa została odrzucona przez mieszkańców w referendum.

2016-11-23, 09:55

Kolumbia - będzie nowe porozumienie pokojowe
Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos . Foto: PAP/EPA/CESAR CARRION/PRESIDENCY OF COLOMBIA /HANDOUT

Posłuchaj

Będzie nowe porozumienie pokojowe w Kolumbii. O szczegółach, Wojciech Cegielski (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Nowe porozumienie różni się od poprzedniego ponad 50 zmianami. Od czasu, gdy na początku października w referendum mieszkańcy Kolumbii odrzucili dokument, który miał zakończyć trwającą od ponad 50 lat wojnę domową, negocjatorzy rządu i partyzantów prowadzili intensywne rozmowy w sprawie zmian w umowie.

Powiązany Artykuł

col.jpg
Czy prezydent Kolumbii zasłużył na Nobla?

Nowe porozumienie nie zostanie jednak poddane pod referendum, ale trafi do parlamentu. – Jest jasne, że najlepsza i najbardziej zasadna droga do zatwierdzenia tego porozumienia wiedzie przez Kongres, który reprezentuje wszystkie polityczne wizje od lewej do prawej strony – mówił w wystąpieniu telewizyjnym prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos.

REKLAMA

Opozycja, która krytykowała wcześniejszy dokument, nadal sprzeciwia się porozumieniu z partyzantami z FARC. Były prezydent Kolumbii a dzisiaj senator i najgłośniejszy krytyk porozumienia Alvaro Uribe uważa, że dawni przestępcy nie zostaną w ten sposób ukarani. “W ciągu roku FARC mógłby wystawić kandydatów na prezydenta i do Kongresu, nie płacąc żadnej ceny za popełnione przestępstwa” - mówił Uribe.

Poprzednie porozumienie zostało odrzucone przez Kolumbijczyków, ale wkrótce potem prezydent Santos otrzymał Pokojowego Nobla za wysiłki na rzecz pokoju w Kolumbii.

Źródło: Ruptly/x-news

Wojna partyzancka FARC z rządem Kolumbii trwała od 1964 roku. Kosztowała życie 220 tysięcy osób i doprowadziła bogate w zasoby naturalne państwo na skraj bankructwa. Miliony osób uciekły z domów, a tysiące zaginęły bez wieści.

REKLAMA

pap

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej