Wypadek rządowej kolumny w Izraelu pod lupą Biura Ochrony Rządu

Biuro Ochrony Rządu za pośrednictwem ambasady RP w Tel Awiwie zwróciło się do strony izraelskiej o wyjaśnienie przyczyn kolizji samochodów, którymi jechała polska delegacja z premier Beatą Szydło - poinformowała w czwartek rzeczniczka BOR Natalia Markiewicz.

2016-11-24, 16:09

Wypadek rządowej kolumny w Izraelu pod lupą Biura Ochrony Rządu
"

Mariusz Błaszczak Zobaczymy, jakie będą ustalenia izraelskie. Myślę, że będą to ustalenia, które pozwolą wyjaśnić dogłębnie całą tę sprawę

Do kolizji doszło w poniedziałek podczas przejazdu polskiej kolumny rządowej z lotniska w Tel-Awiwie do Jerozolimy. Dwie osoby wymagały pomocy lekarskiej. Jedna z nich to funkcjonariusz BOR, druga to osoba pracująca w KPRM. Osoby ochraniane, w tym premier Szydło, nie ucierpiały.

TVP Info

Śledztwo w tej sprawie prowadzi strona izraelska. Jak mówił szef MSWiA Mariusz Błaszczak, to strona izraelska zapewniała bezpieczeństwo i transport polskiej delegacji. Pytany, czy będzie prowadzone polskie śledztwo w tej sprawie, odparł: "Zobaczymy, jakie będą ustalenia izraelskie. Myślę, że będą to ustalenia, które pozwolą wyjaśnić dogłębnie całą tę sprawę".

Kolizja pojazdów z rządowej kolumny

Łącznie w kolizji uczestniczyło pięć pojazdów: trzy busy z członkami delegacji i dwa samochody, które zabezpieczały kolumnę: ambulans i samochód policyjny.

REKLAMA

Rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział, że doszło do nagłego hamowania jednego z pojazdów, kolejne nie zdążyły zwolnić i uderzały jeden w drugi. Łącznie - jak poinformował Bochenek - w kolizji uczestniczyło pięć samochodów: trzy busy z członkami delegacji i dwa samochody, które zabezpieczały kolumnę: ambulans i samochód policyjny; funkcjonariusz BOR, który został lekko ranny, jechał w ostatnim pojeździe, samochodzie policyjnym.

koz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej