Donald Trump zaprosił Viktora Orbana do Waszyngtonu. "Byłem tam traktowany jak czarna owca"
Viktor Orban został zaproszony przez amerykańskiego prezydenta-elekta do Waszyngtonu. W wywiadzie dla jednego z węgierskich portali, węgierski przywódca poinformował, że rozmawiał telefonicznie z Donaldem Trumpem.
2016-11-25, 11:15
- Powiedziałem mu, ze dawno nie byłem w Ameryce, bo byłem tam traktowany jak czarna owca. Śmiejąc się odpowiedział mi - ja również - relacjonuje swoją rozmowę z Donaldem Trumpem węgierski premier.
Wypowiedział się też na temat stylu prezydentury Donalda Trumpa, który dotychczas nie sprawował wybieralnego urzędu i nie ma doświadczenia politycznego. - Będzie prezydentem, który nie jest uwiązany ideologicznie i którego o wiele bardziej interesuje sukces, skuteczność i rezultaty niż polityczne teorie - ocenił.
Powiązany Artykuł

Wybory prezydenckie w USA
Victor Orban był pierwszym europejskim przywódcą, który poparł kandydaturę amerykańskiego miliardera na stanowisko prezydenta USA. Pozytywnie ocenił między innymi jego propozycje dotyczące ograniczenia emigracji i wzmocnienia bezpieczeństwa. Był również jednym z pierwszym światowych liderów, którzy pogratulowali mu zwycięstwa.
Stosunki węgiersko-amerykańskie pogorszyły się w 2014 roku kiedy grupie węgierskich rządowych funkcjonariuszy odmówiono wjazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych. Amerykańskie władze zarzuciły im udział w praktykach korupcyjnych. Zarówno prezydent USA Barack Obama, jak i kandydatka na to stanowisko Hillary Clinton, oskarżali węgierskie władze o łamanie praworządności, wolności słowa, zasad społeczeństwa obywatelskiego.
REKLAMA
Dpa podkreśla, że urzędujący prezydent USA Barack Obama, który w styczniu złoży urząd sprawowany od 2009 roku, nigdy nie odbył dwustronnego spotkania z Orbanem, sprawującym władzę od 2010 roku.
IAR,PAP,kh
REKLAMA