Kolejny incydent w gimnazjum w Koninie. Chłopiec pobił dwóch kolegów
Do kolejnego pobicia doszło w gimnazjum numer 6 w Koninie. Podczas lekcji jeden z uczniów uderzył dwóch kolegów. Na szczęście u chłopców nie stwierdzono poważniejszych obrażeń. Agresywny uczeń trafił do ośrodka opiekuńczo-wychowawczego.
2016-11-26, 09:32
Przed miesiącem w tej samej szkole trzech 15-latków zwabiło do szkolnej toalety o rok młodszego kolegę. Jeden z nich skatował chłopca. Nauczyciele nie wezwali karetki. Pobity chłopak w szpitalu przeszedł dwie poważne operacje głowy.
Jego stan polepszył się na tyle, że został wypisany ze szpitala i już powrócił do domu. Lekarze uczulają, że przy każdym urazie głowy należy wezwać pogotowie.
Podczas kontroli kuratora pojawiły się wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa pobytu uczniów w szkole. Dopatrzono się nieprawidłowości w nadzorze pedagogicznym dyrektorki gimnazjum. Prezydent Konina podjął decyzję o jej zwolnieniu.
REKLAMA
Jeden w schronisku, dwóch z dozorem
Najbardziej agresywny 15-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w schronisku dla nieletnich. Wobec dwóch pozostałych sąd zdecydował o dozorze kuratora. 15-latek, który miał uderzyć 14-latka, był już wcześniej pod pieczą kuratora. W kwietniu sąd przydzielił mu go z powodu naruszenia nietykalności cielesnej.
TVPInfo/ksem/
REKLAMA