Zbudował karierę na oskarżaniu żołnierzy o zbrodnie. Przyznał się do oszustwa
Znany adwokat i obrońca praw człowieka Phil Shiner oznajmił, że przez lata spreparował dziesiątki oskarżeń wobec brytyjskich żołnierzy za rzekome tortury i zabójstwa podczas interwencji w Iraku.
2016-12-10, 08:24
Wystąpienia Phila Shinera przeciw rzekomym zbrodniom wojennym w Iraku przyniosły mu tytuł brytyjskiego adwokata roku 2007, a wcześniej obrońcy praw człowieka roku. Zarobił też na nich 4 miliony funtów w honorariach z publicznego funduszu pomocy prawnej, za co przypuszczalnie stanie przed sądem.
Na razie toczy się przeciw niemu sprawa w trybunale dyscyplinarnym adwokatury. 59-latek zgodził się, że czeka go niechybne pozbawienie prawa wykonywania zawodu. Jak przyznał, złamał prawo płacąc irackiemu pośrednikowi za werbunek rzekomo poszkodowanych cywilów.
Shiner wniósł w sumie prawie 2,5 tysiąca skarg przed komisje śledcze i do sądów. Dochodzenia przeciwko wskazanym przez niego brytyjskim żołnierzom kosztowały podatników ponad 100 milionów funtów. W żadnej ze spraw oskarżonemu mundurowemu nie udowodniono winy.
Do zamknięcia trwających dochodzeń wezwał były szef sztabu brytyjskiej armii, generał Mike Jackson. Jeden z posłów konserwatywnych oświadczył, że wszystkie sprawy, których dotknęła ręka Shinera, kwalifikują się obecnie do unieważnienia.
IAR, kk
REKLAMA