Nadija Sawczenko przyznała się do rozmów z separatystami
Nadija Sawczenko przyznaje się do samodzielnych rozmów z separatystami. Do spotkania byłej ukraińskiej lotniczki z szefami samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych doszło w stolicy Białorusi.
2016-12-12, 21:02
Posłuchaj
Rozmowa miała dotyczyć między innymi zwolnienia ukraińskich jeńców z rąk separatystów. Nie była jednak uzgodniona z oficjalnymi przedstawicielami Ukrainy.
Na spotkaniu z dziennikarzami Nadija Sawczenko podkreślała, że na spotkaniu w Mińsku, oprócz przywódców separatystów obecna była też strona rosyjska. Jak zaznaczyła tematem rozmów była możliwość wymiany jeńców i sytuacja w Donbasie. Musimy uwolnić naszych ludzi i zakończyć wojnę. - podkreślała była ukraińska lotniczka, uwolniona kilka miesięcy temu z rosyjskiego więzienia. Jak dodała, siedziała przy stole rozmów z tymi, którzy do niej strzelali i nie zobaczyła w nich diabła, bo gdyby chciała zobaczyć w nich diabła to niczego nie można by było uzgodnić.
Nadija Sawczenko poinformowała, że na rozmowy z separatystami pojechała jako ukraińska deputowana z mandatem, który dali jej wyborcy. Partia „Batkiwszczyna”, z której Nadija Sawczenko dostała się do parlamentu wydała oświadczenie, w którym ostro potępia jej samowolne działania.
Wizyta Nadiji Sawczenko nie była uzgodniona z koordynującą proces uwolnienia jeńców ukraińską służbą bezpieczeństwa. Pobyt w Mińsku i spotkanie z przywódcami separatystów nie było też uzgodnione z ukraińską delegacją w trójstronnych rozmowach na temat uregulowania sytuacji w Donbasie. Nadija Sawczenko w sprawie spotkania z separatystami była przesłuchana przez służbę bezpieczeństwa.
REKLAMA
dad
REKLAMA