Tragedia w Łodzi: pieszy nie żyje, ranna ciężarna, wiele kolizji. 36-letni mężczyzna zatrzymany

Łódzcy policjanci zatrzymali kierowcę renault, który śmiertelnie potrącił pieszego i doprowadził do wypadku, w którym rana została kobieta w ósmym miesiącu ciąży. Wcześniej mężczyzna urządził sobie rajd ulicami Łodzi, doprowadzając do wielu kolizji.

2016-12-13, 15:11

Tragedia w Łodzi: pieszy nie żyje, ranna ciężarna, wiele kolizji. 36-letni mężczyzna zatrzymany
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: policja.pl

- Kierowca renault najpierw spowodował cztery kolizje na terenie Łodzi, następnie kontynuując jazdę na ulicy Traktorowej śmiertelnie potrącił pieszego, przechodzącego przez pasy - wyjaśniła Marzanna Boratyńska z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Przy ulicy Rojnej doprowadził do kolizji z pojazdem, którym poruszała się kobieta w ósmym miesiącu ciąży. Ciężarna trafiła do szpitala. Kierowca porzucił pojazd przy ulicy Łanowej, oddalając się na teren osiedla - tłumaczyła Boratyńska.

Na przystanku przy skrzyżowaniu Lnianej i Rydzowej zaatakował kobiety czekające na autobus MPK. Jedną z nich próbował wepchnąć pod nadjeżdżający autobus.

36-letni mężczyzna został zatrzymany między blokami na łódzkim Teofilowie, był trzeźwy, wyjaśnia Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury okręgowej. - Został zatrzymany w okolicach ulicy Rojnej 50. Wiemy, że był trzeźwy, ale zachodzi konieczność uzupełnienia badań pod kątem możliwości zażycia przez niego środków odurzających bądź tzw. dopalaczy. Na wyniki badań trzeba będzie poczekać - mówi Kopania.

Mężczyzna usłyszy prawdopodobnie zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia, grozi za to do 12 lat więzienia.

REKLAMA

Radio Łódź/aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze