Meczety w Brukseli narzekają na wzmożone policyjne kontrole

Meczety w Brukseli narzekają na wzmożone kontrole. Imamowie skarżą się też na brutalność policji. Meczety są kontrolowane częściej od czasu marcowych zamachów w Brukseli.

2016-12-17, 15:50

Meczety w Brukseli narzekają na wzmożone policyjne kontrole
. Foto: flickr/Nina A.J.

Posłuchaj

Meczety w Brukseli narzekają na wzmożone kontrole. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Nieusprawiedliwione, brutalne, nieludzkie i przeprowadzane z zaskoczenia - tak o policyjnych kontrolach napisali imamowie z brukselskich meczetów w liście do premiera regionalnego rządu w belgijskiej stolicy. Mowa jest w nim też o uprzedzeniach i nienawiści wobec muzułmańskiej społeczności.

W dyskusji zabrał głos belgijski minister spraw wewnętrznych, który powiedział, że wszystkie kontrole przeprowadzane są zgodnie z prawem. Belgia zmieniła przepisy po fali krytyki, że nie radzi sobie w walce z terroryzmem, że toleruje radykalnych islamskich imamów, siejących nienawiść i wzywających do przemocy.

Przed miesiącem jeden z meczetów w dzielnicy Molenbeek, nazywanej wylęgarnią terrorystów, został zamknięty. W nim właśnie spotykali się ci, którzy planowali ataki w marcu w Brukseli i w listopadzie ubiegłego roku w Paryżu.

dad

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej