Sprawcy strzelaniny na Florydzie grozi kara śmierci

Sprawca piątkowej strzelaniny na lotnisku w Fort Lauderdale na Florydzie pierwszy raz stanął przed federalnym sądem Stanów Zjednoczonych. Postawiono mu zarzuty, za które grozi kara śmierci. 26-letni Esteban Santiago odpowiadać będzie m.in. za zabicie pięciu osób i ranienie blisko czterdziestu.

2017-01-10, 09:03

Sprawcy strzelaniny na Florydzie grozi kara śmierci

Posłuchaj

Sprawca strzelaniny na Florydzie przed sądem. Relacja Jana Pachlowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Dwa z trzech postawionych zarzutów kwalifikują się do kary śmierci, kolejne do dożywocia. Chodzi o spowodowanie utraty życia lub zdrowia poprzez użycie broni palnej i stosowanie przemocy w cywilnym porcie lotniczym.

Władze poinformowały, że Esteban Santiago przyznał się do zarzucanych mu czynów. Prowadzącej sprawę sędzinie powiedział, że rozumie, dlaczego został postawiony w stan oskarżenia i zna swoje prawa.

Dodał, że 10 lat służył w wojsku, nie posiada żadnego mienia, nie pracuje, a na rachunku bankowym posiada tylko kilka dolarów.

Następna rozprawa odbędzie się 17 stycznia.

REKLAMA


US CBS/x-news

Panika na lotnisku

W piątek Esteban Santiago otworzył ogień w hali odbioru bagażu na lotnisku Fort Lauderdale-Hollywood na Florydzie, zabijając pięć osób i raniąc osiem.

W hali terminalu wybuchła panika. Ludzie usiłowali jak najszybciej wydostać się na zewnątrz tratując się nawzajem. Funkcjonariusze ewakuowali wszystkie osoby znajdujące się wewnątrz budynku terminalu na płytę lotniska.

Według świadków sprawca zaczął strzelać bez uprzedzenia. Po opróżnieniu magazynka spokojnie czekał na przybycie policji. Później widziano go skutego kajdankami i odprowadzanego przez policjantów.

Był to kolejny już incydent tego rodzaju w USA w ostatnich miesiącach. W listopadzie doszło do strzelaniny na lotnisku w Oklahoma City, w której zginął pracownik linii lotniczych Southwest.

We wrześniu dziewięć osób zostało rannych w strzelaninie, do której doszło w centrum handlowym w Houston.

kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej