Platforma Obywatelska zawiesza protest. Koniec kryzysu w Sejmie

Platforma Obywatelska zawiesiła protest na sali plenarnej i wnioskuje o odwołanie marszałka izby - poinformował w Sejmie szef PO Grzegorz Schetyna. Jak tłumaczył, Platforma osiągnęła swój cel - do Sejmu wrócili dziennikarze. Równocześnie zaapelował o odwołanie marszałka Marka Kuchcińskiego, a do prezydenta - by nie podpisywał przyjętej ustawy budżetowej. Zdaniem Grzegorza Schetyny, jest ona wadliwa.

Prezes PiS apeluje o wyciągnięcie wniosków z okupowania sali plenarnej przez posłów opozycji. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego - należałoby zmienić regulamin Sejmu, tak aby takie czyny były karane. Prezes PiS krytykuje też wniosek o odwołanie marszałka Sejmu, złożony przez Platformę Obywatelską. Nazwał go "nieracjonalnym". Według prezesa Kaczyńskiego, nie ma wątpliwości, że Marek Kuchciński nadal będzie marszałkiem Sejmu. 

Z kolei lider Nowoczesnej Ryszard Petru powiedział, że jego ugrupowanie chce w obecnej sytuacji zbadania prawidłowości przyjęcia budżetu przez Trybunał Konstytucyjny. Wniosek w tej sprawie ma być złożony w najbliższych dniach. Piotr Apel z ruchu Kukiz'15 podkreślił natomiast, że zamieszanie z budżetem każe zastanowić się nad niektórymi kompetencjami marszałka Sejmu. - Fatalne prawo pozwala robić marszałkowi w zasadzie co chce, przez co budżet najprawdopodobniej jest legalny - dodał.

Posłowie Platformy Obywatelskiej od 16 grudnia ubiegłego roku zajmowali salę plenarną. Z początku towarzyszyli im przedstawiciele innych sił opozycyjnych.

REKLAMA

W związku z dzisiejszą decyzją PO marszałek Marek Kuchciński przerwał posiedzenie Sejmu. Ma być wznowione 25 stycznia.

Tak relacjonowaliśmy gorący dzień w polskim parlamencie:

15.00

Wicemarszałek Sejmu, poseł Kukiz'15 Stanisław Tyszka o dzisiejszych wydarzeniach:

13.48

REKLAMA

13.37

"Ustawa budżetowa wpłynęła do Kancelarii Prezydenta RP. Decyzji prezydenta Andrzeja Dudy jeszcze nie ma" - poinformował szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski.

Senat nie zaproponował w środę poprawek do budżetu na 2017 rok. Uchwałę w tej sprawie poparli wszyscy obecni senatorowie PiS. Spośród 33 senatorów PO, 32 nie uczestniczyło w głosowaniu.

Sejm uchwalił budżet na 2017 roku 16 grudnia podczas posiedzenia w Sali Kolumnowej. Zgodnie z ustawą, dochody budżetu państwa wyniosą w 2017 roku ponad 325 mld zł, a wydatki - ponad 384 mld zł.

13.30

Senator Jan Maria Jackowski:

REKLAMA

13.22

"Cieszymy się, że na ten moment mamy chwilowe uspokojenie emocji. Cieszymy się, że wszystkie kluby parlamentarne (...) zdecydowały się na rozsądne działanie, które od samego początku proponował Kukiz'15" - powiedziała wiceszefowa klubu Kukiz'15 Agnieszka Ścigaj.

Jak oceniła, przyczyną kryzysu w Sejmie jest wadliwy system prawny, który pozwala na dowolną interpretację przepisów.

13.14

"Platforma zorientowała się, że to nie służy całej partii, bo póki to nie służyło Polsce czy autorytetowi parlamentu, to było to im obojętne. PO zorientowała się, że wyniki w sondażach będą coraz gorsze, że zwykli ludzie na ulicy nie widzą, o co chodzi i coraz gorzej patrzą na tych parlamentarzystów, którzy zachowują się w sposób irracjonalny, niezrozumiały, okupując przez tygodnie mównicę sejmową - ocenił decyzję Platformy Obywatelskiej o zawieszeniu protestu Bartosz Kownacki z PiS.

13.05

"Budżet został przyjęty zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, zgodnie z obowiązującym regulaminem Sejmu przy oczywistych próbach mających na celu uniemożliwienie przyjęcia tego budżetu" - stwierdził Joachim Brudziński z PiS.

12.53

"Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie - my zawiesiliśmy ten protest, to nie jest tak, że to jest koniec. Jeżeli będzie łamanie demokracji parlamentarnej, łamanie prawa, łamanie konstytucji - to my wrócimy z tym protestem" - powiedział lider PO Grzegorz Schetyna.

REKLAMA

12.39

"To jest próba wyjścia z tej sytuacji, do której doprowadziła tak naprawdę PO i Nowoczesna. Mam nadzieję, że to spór zakończy i że przystąpimy do normalnej pracy" - tak skomentowała decyzję Platformy Obywatelskiej o zawieszeniu protestu w Sejmie szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beata Kempa.

TVP

12.25

"Dobrze, że okupacja się skończyła. Natomiast muszą być wyciągnięte wnioski, i te, które dotyczą wydarzeń, które za nami, a więc tych wszystkich deliktów regulaminowych, ale także prawno-karnych, które miały miejsce, i trzeba wyciągnąć wnioski na przyszłość - trzeba tak przebudować regulamin Sejmu, aby tego rodzaju operacje były bardzo utrudnione.

Oczywiście jest też inne wyjście - uczciwa umowa między partiami, że wracamy do jakiś cywilizowanych norm jeżeli chodzi o funkcjonowanie parlamentu, jeżeli chodzi o to, co się dzieje na sali parlamentarnej. Bardzo bym chciał, żeby do tego doszło, ale dzisiaj nie bardzo widzę na to szanse i w związku z tym obawiam się, że będą potrzebne te inne środki.

REKLAMA

Dodam jeszcze jedno - wniosek o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego ma charakter nieracjonalny, żeby nie powiedzieć kabaretowy i co do tego, że będzie dalej marszałkiem nie ma żadnych wątpliwości.

Natomiast co do tego, co się będzie działo z osobami, które pełnią różne funkcje w parlamencie, a które uczestniczyły w oczywistym łamaniu regulaminu a także w pewnych wypadkach - w moim przeświadczeniu, bo oczywiście decyduje wymiar sprawiedliwości - także w łamaniu prawa karnego, to będzie trzeba podjąć jeszcze odpowiednie decyzje" - powiedział lider PiS Jarosław Kaczyński.

TVP

12.15

"Rząd ma większość, ale nie ma monopolu na mądrość; ma większość bezwzględną, ale nie ma mądrości absolutnej i musi słuchać mniejszości. Może podejmować własne decyzje, ale dialog, dyskusja i spór polityczny muszą wrócić do parlamentu w normalnej formie. Decyzja PO przybliża nas do tego, wykorzystajmy te dwa tygodnie na przygotowanie się do innej pracy polskiego Sejmu" - powiedział szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

12.10

"PO dzisiaj dołączyła do nas i przechodzi do działania, które polega na innych formach protestu. Podkreślamy: to jest protest budżetowy a nie parlamentarny" - powiedział lider Nowoczesnej Ryszard Petru. "Apelujemy do posłów PO o podpisywanie się pod wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego. Będziemy również wspólnie odwoływać marszałka Sejmu" - podkreślił.

REKLAMA

Ryszard Petru z Nowoczesnej:

12.08

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński na sali plenarnej: otrzymałem informację, że posłowie blokujący do tej pory mównicę i uniemożliwiający prowadzenie obrad, przestają mównicę i Sejm blokować. W związku z tym, że ta sytuacja spowodowała pewne perturbacje uznałem, że trzeba dokonać głębszej analizy sytuacji i tych wydarzeń, które miały miejsce w ostatnich tygodniach w Sejmie. W związku z tym uznałem, że trzeba będzie zarządzić dłuższą przerwę.

"Zarządzam przerwę w obradach 34. posiedzenia Sejmu do dnia 25 stycznia 2017 roku do godz. 9" - poinformował marszałek Sejmu.

TVP

12.05

Politycy Platformy Obywatelskiej opuścili salę plenarną Sejmu.

TVP

12.04

Borys Budka z PO:

REKLAMA

12.03

"Cała ta sytuacja nie opłaca się obywatelom" - podkreślił lider Kukiz'15 Paweł Kukiz. Zapytany, czy teraz w Sejmie będzie już normalnie, odpowiedział, że "nie". "Nigdy nie będzie normalnie w Sejmie dopóki wspólnie nie doprecyzujemy Regulaminu Sejmowego i nie zmienimy Konstytucji" - ocenił.

12.00

Dominik Tarczyński z PiS:

11.56

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO): marszałek Sejmu Marek Kuchciński zaproponował przerwę w obradach do 25 stycznia. Zgodził się na to Konwent Seniorów.

11.53

"Opozycja się wygłupiła" - ocenił w rozmowie z dziennikarzami wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS).

11.49

Lider PO Grzegorz Schetyna: w związku z tym, że udało się nam przywrócić obecność mediów w parlamencie i możliwość nieskrępowanej relacji obrad parlamentarnych i aktywności parlamentarnej zawieszamy nasz protest.

REKLAMA

"Uważamy, że obok zawieszenia tego protestu ważny jest wniosek, który składamy - wniosek o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Jego zła aktywność, popełniane błędy, zła organizacja pracy Sejmu, zawieszenie Michała Szczerby - doprowadziła ta aktywność do konfliktu"

"Uważamy dalej i będziemy o tym mówić - uważamy, że budżet jest przyjęty w sposób wadliwy, że tak naprawdę jest nielegalny. Apelujemy do prezydenta Andrzeja Dudy, by go nie podpisywał" - powiedział szef PO.

x-news.pl, TVN24

11.35

Zebrało się Prezydium Sejmu, później planowane jest posiedzenie Konwentu Seniorów, w którym uczestniczą marszałek i wicemarszałkowie Sejmu, a także szefowie klubów.

11.30

Piotr Apel z Kukiz'15:

11.28

Powiązany Artykuł

Debata Poranka: Sejm w obliczu kryzysu parlamentarnego

Sejm ma wznowić w czwartek 34. posiedzenie. O sytuacji w polskim parlamencie mówili w "Debacie Poranka" w Polskim Radiu 24 Witold Gadowski (tygodnik "wSieci") i Tomasz Krzyżak ("Rzeczpospolita").

REKLAMA

Witold Gadowski i Tomasz Krzyżak. Fot: PR24/MG

11.16

"Marszałek Sejmu może ukarać finansowo posłów blokujących mównicę sejmową, ma też możliwość wykorzystania przepisów prawa karnego" - wytłumaczył gość TVP Info mecenas Adam Tomczyński.

TVP

11.08

"W Sejmie odbędzie się jeszcze kolejne posiedzenie zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej oraz kolejne posiedzenie klubu parlamentarnego Platformy" - poinformował szef PO Grzegorz Schetyna.

Zarząd Platformy Obywatelskiej zebrał się już o godz. 8.30, potem obradował klub parlamentarny PO, który zakończył się ok. godz. 11.

REKLAMA

x-news.pl, TVN24

11.02

"Jesteśmy odpowiedzialnymi politykami, to znaczy takimi, którzy nie myślą tylko w perspektywie słupków sondażowych i nie myślą w perspektywie jednego czy dwóch dni. Przecież ten nielegalny budżet to jest igranie z losem Polski i igranie z losem 38 mln Polaków i my to wiemy.

I obywatele muszą dokładnie wiedzieć, że dzisiaj dokonano rzeczy niesamowitej - najważniejsza ustawa została nielegalnie uchwalona" - podkreśliła wiceprzewodnicząca PO Ewa Kopacz.

11.00

"Zgodziliśmy się na przesunięcie Konwentu Seniorów na godz. 11.30, bo jesteśmy bardzo ustępliwi" - powiedział dziennikarzom wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS). O przesunięcie Konwentu wnioskował klub PO.

REKLAMA

10.56

"Spór prawny o budżet na 2017 rok jest dalej. Ta kwestia nie została rozstrzygnięta. Nie da się jej rozstrzygnąć na gruncie prawa i nie da się jej rozstrzygnąć w parlamencie. Kompromis nie został zawarty. Teraz budżet jest u pana prezydenta. Trzeba w inny sposób dochodzić swoich racji.

My będziemy - po pierwsze - składać apel do pana prezydenta o skierowanie ustawy budżetowej do Trybunału Konstytucyjnego. Po drugie - jeżeli pan prezydent by tego nie zrobił - będziemy zbierać podpisy pod wnioskiem o skierowanie ustawy do TK - zapowiedział lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

11.48

W oczekiwaniu na wznowienie obrad Sejmu:

TVP

10.30

REKLAMA

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska z PO poinformowała dziennikarzy, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński, na prośbę Platformy, zgodził się na przesunięcie Konwentu Seniorów na godz. 11.30.

W związku z tym Sejm nie wznowi obrad wcześniej niż w południe. Possłowie mieli zacząć prace o godz. 10.

10.29

10.18

"Wszystkie działania partii rządzącej były de facto siłowe" - tak Joanna Mucha z PO oceniła środowe wydarzenia w Sejmie.

x-news.pl, TVN24

REKLAMA

10.01

Poseł Michał Szczerba z PO dla portalu PolskieRadio.pl:

9.55

"Mam nadzieję, że wrócimy do normalnej pracy. Niech PO pójdzie po rozum do głowy" - powiedziała w programie "Gość poranka" posłanka PiS Dorota Arciszewska-Mielewczyk.

TVP

REKLAMA

9.52

"Marszałek Sejmu Marek Kuchciński jest najbardziej winną osobą zaistniałej sytuacji. To on spowodował ten kryzys. Miał i w dużym stopniu wciąż ma klucz do rozwiązania tej dramatycznie nabrzmiewającej sytuacji. Miałem o nim dobrą opinię jako o człowieku przyzwoitym. Dziś przyzwoitość marszałka Sejmu powinna się przejawiać w tym, że bierze cały ten dramatyczny pasztet na głowę, na swoje barki" - powiedział w wywiadzie dla "Super Expressu" były prezydent Bronisław Komorowski.

9.48

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki zapytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy jest możliwe użycie wariantu siłowego, aby wyprowadzić protestujących posłów z sali plenarnej, odpowiedział: "W tej chwili widziałem dwóch panów zaspanych trochę, siedzących tam na sali". Ocenił, że nie ma żadnego powodu, żeby używać wobec nich siły.

9.40

Powiązany Artykuł

Michał Dworczyk (PiS): Platforma Obywatelska idzie w zaparte

"Chciałbym wierzyć, że ta dodatkowa noc na refleksje spowoduje, że koleżanki i koledzy z PO nie będą blokować możliwości prowadzenia obrad" - powiedział w audycji "24 pytania w Polskim Radiu 24" Michał Dworczyk z PiS. Zdaniem posła, "powtarzanie w kółko, że 33. posiedzenie trwa, a budżet jest nielegalny, do niczego nie prowadzi".

9.37

Lider Kukiz'15 Paweł Kukiz podkreślił w radiu RMF FM, że bez zmian legislacyjnych, w prawie, w regulaminie Sejmu i przede wszystkim Konstytucji nie uda się poprawić sytuacji w Sejmie, również w przyszłości.

REKLAMA

Na pytanie, jak zachowa się klub Kukiz'15 w czasie kontynuacji 34. posiedzenia, stwierdził, że "z całą pewnością nie wyobraża sobie uciekania z sali plenarnej".

9.29

"Sejm wznowi w czwartek obrady nie wcześniej, niż o godz. 11" - poinformowała dziennikarzy wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO). Jak dodała, obrady zostały przesunięte na prośbę Platformy Obywatelskiej.

Posiedzenie Prezydium Sejmu odbędzie się o godz. 10.30, a Konwent Seniorów o 10.45.

9.25

"Ludzie przyszli wesprzeć sposób myślenia opozycji, walczyć o demokrację. Nie po to, żeby zbierać profity" - skomentował Andrzej Czerwiński z PO w programie "Gość poranka" środowy protest zwolenników KOD przed Sejmem.

REKLAMA

TVP

9.22

"Marszałek Sejmu i Kancelaria Sejmu liczą na powrót do normalnych prac w Sali Posiedzeń, w ramach politycznego porozumienia. Przeniesienie obrad do Sali Kolumnowej to ostateczność, której marszałek Marek Kuchciński chce za wszelką cenę uniknąć" - zaznaczył szef Biura Prasowego Kancelarii Sejmu Andrzej Grzegrzółka.

9.17

"Marszałek Sejmu otworzył wczoraj 34. posiedzenie. Warto to podkreślić wobec nieprecyzyjnych informacji pojawiających się w tej sprawie. Nie ma zwyczaju by marszałek otwierając obrady, mówił które jest to posiedzenie. Marek Kuchciński użył standardowego zwrotu "Otwieram posiedzenie", co w tym przypadku oznaczało rozpoczęcie kolejnego, 34. posiedzenia Sejmu" - podkreślił szef Biura Prasowego Kancelarii Sejmu Andrzej Grzegrzółka.

9.04

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Posłanka Nowoczesnej: wolę rozmawiać, niż siedzieć skulona w sali sejmowej

Joanna Scheuring-Wielgus zaznaczyła w audycji "24 pytania w Polskim Radiu 24", że od początku konfliktu Nowoczesna dążyła do tego, by porozmawiać przy stole, ze wszystkimi stronami sporu. "Wolę usiąść naprzeciw przeciwnika i powiedzieć co myślę, wytłumaczyć mu zagrożenia, niż siedzieć skulona w sali sejmowej i nic nie robić" - podkreśliła.

9.01

"Cały dzień bezproduktywnego siedzenia w Sejmie. Jeżeli PO myśli, że tak będzie bez końca to się myli" - powiedziała w "Kwadransie politycznym" Elżbieta Witek, szefowa gabinetu politycznego premiera komentując burzliwą środę w Sejmie.

TVP

9.00

Wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński zapytany, czy przy kontynuacji protestu PO prawdopodobne jest, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński odroczy posiedzenie na kilka dni, tydzień lub miesiąc, odpowiedział, że "oczywiście jest to prawdopodobne". Dodał, że chce wierzyć, że prostujący "wyciągną wnioski z tego, co mówią do nich Polacy i obywatele".

Brudziński podkreślił, że budżet na 2017 rok został już przyjęty. "Wokół czego oni chcą protestować, czego nie uznają? Zależy im na tym, żeby rzeczywiście Komisja Europejska wskutek ich awantur uznała, że są jakieś wątpliwości, żeby do Polski nie popłynęły pieniądze z unijnego budżetu?" - powiedział.

REKLAMA

8.42

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski powiedział w Radiu Zet, że siłowe rozwiązanie konfliktu w Sejmie, to "rozwiązanie najgorsze z najgorszych". "Nie chcemy tego" - zadeklarował. Jak ocenił, takie rozwiązanie byłoby bardzo złe dla Polski, Polaków i polskiego parlamentaryzmu, ale - jego zdaniem - do takiego rozwiązania dąży PO. "Platforma chce, żeby była użyta siła" - stwierdził marszałek Senatu.

8.30

W Sejmie zebrał się zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej, później planowane jest posiedzenie klubu PO. Platforma omówi ewentualne dalsze kroki w sprawie protestu w Sejmie.

8.20

Stanisław Tyszka w Trójce: jesteśmy za tym, by wyciszyć emocje, uspokoić sytuację i dojść do pewnego porozumienia, dlatego, że zaczynamy się poruszać w oparach absurdu.

REKLAMA

8.19

Tomasz Siemoniak w radiowej Jedynce: nie wyczerpuje się nasza, opozycyjna, determinacja. Te kilka tygodni bardzo wzmocniły PO. Mówię o tym, co się działo na sali plenarnej (...) Na pewno nie rezygnujemy z tego, a wręcz jesteśmy po tych kilku tygodniach bardzo zmotywowani do tego, żeby być bardzo silną opozycją, która doprowadzi do odebrania władzy PiS.

8.18

Stanisław Tyszka w Trójce: uważam, że trzeba wyciągnąć konsekwencje wobec posłów, którzy nie wykonują w sposób zgodny z prawem swojego mandatu. Mandatu, który powierzyli im obywatele (...) Uważam, że należy wykorzystać kary regulaminowe (...) Pytanie, czy nie powinny być wyciągnięte konsekwencje karne wobec tych posłów.

8.18

Powiązany Artykuł

Tomasz Siemoniak: jesteśmy zmotywowani, by odebrać PiS-owi władzę

Tomasz Siemoniak w radiowej Jedynce: straszenie karami dla posłów przez ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka ("Sygnały dnia", godz. 7.15) jest mało poważne, lepiej niech się zajmie swoją rolą, swoimi zadaniami.

8.17

REKLAMA

Stanisław Tyszka w Trójce: mamy sytuację taką, że mamy w wątpliwych okolicznościach uchwaloną najważniejszą ustawę w ciągu roku, która określa, w jaki sposób będą wydawane pieniądze obywateli (...) Marszałek Sejmu Marek Kuchciński jest odpowiedzialny za tą sytuacją, również za jej zaostrzenie i wywołanie.

8.17

Tomasz Siemoniak w radiowej Jedynce: głównym problemem, w naszym przekonaniu, jest budżet, który został przyjęty wadliwie (...) PiS ma większość, mógł po bożemu go przegłosować, natomiast zafundował Polsce i Polakom kilkutygodniowy kryzys i ogromne wątpliwości.

8.16

Tomasz Siemoniak w radiowej Jedynce: za kilkanaście minut zbiera się zarząd PO, będziemy rozmawiali o sytuacji, o tym, co dalej. Myślę, że przed godz. 10 przewodniczący Grzegorz Schetyna przedstawi opinii publicznej, jakie są nasze dalsze plany.

8.15

Gościem audycji "Sygnały dnia" w radiowej Jedynce jest były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak z Platformy Obywatelskiej. Zapraszamy do słuchania!

8.15

Stanisław Tyszka w Trójce: mamy do czynienia z degeneracją polskiej klasy politycznej, z jej upadkiem. Coraz bardziej się ona kompromituje.

REKLAMA

8.14

Powiązany Artykuł

Stanisław Tyszka: trzeba wykorzystać kary regulaminowe wobec posłów okupujących salę plenarną

Stanisław Tyszka w Trójce: wczoraj przez cały dzień toczyły się dosyć żenujące negocjacje między PO a PiS. To była w dużym stopniu gra pozorów - obie partie trwały przy swoich stanowiskach. My, jako Kukiz'15, przedstawialiśmy propozycje kompromisu. Mieliśmy wrażenie, że nie ma woli cofnięcia się.

8.13

Gościem "Salonu politycznego Trójki" jest wicemarszałek Sejmu, poseł partii Kukiz'15 Stanisław Tyszka. Zapraszamy do słuchania!

8.02

Ryszard Petru poinformował, że Nowoczesna złożyła wniosek do prokuratury, by ta zbadała, czy do przyjęcia budżetu doszło w sposób legalny. Zapowiedział także, że jego ugrupowanie przygotowuje własny wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie budżetu:

REKLAMA

x-news.pl, TVN24

7.45

7.35

"PO chodzi tylko o chaos. Ale Grzegorzowi Schetynie nie uda się zdestabilizować państwa" - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski w czwartkowym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

"Mamy do czynienia ze strajkiem i okupacją Sejmu. To, co się dzieje w sali plenarnej, jest niezgodne z prawem, regulaminem i logiką. Łamane są przepisy ustanowione przez marszałka Bronisława Komorowskiego mówiące, że w przerwie obrad posłowie nie mogą przebywać w sali plenarnej" - stwierdził.

7.18

Mariusz Błaszczak w Jedynce: wczorajszym zwycięstwem, dla wszystkich, dla Polski, było to, że Senat przyjął budżet państwa na 2017 rok. Plan totalnej opozycji uniemożliwienia przyjęcia budżetu nie udał się.

REKLAMA

7.17

Powiązany Artykuł

Szef MSWiA: to porażka i kompromitacja opozycji

Mariusz Błaszczak w Jedynce o manifestacji przed Sejmem: organizatorzy zapowiadali dużą demonstrację. W związku z tym policja użyła takich działań, które zapewniły bezpieczeństwo - zostały wykorzystane barierki. Okazało się, że na tę demonstrację, w kulminacyjnym punkcie, przyszło ok. 250 osób. To była porażka totalnej opozycji (...) Widać, że nie ma poparcia społecznego.

7.16

Mariusz Błaszczak w Jedynce: zamiast rozwiązania siłowego bardziej właściwe są regulaminowe kary finansowe wobec tych, którzy okupują salę plenarną Sejmu, mównicę sejmową. Myślę, że również wymiar sprawiedliwości zajmie się posłami, którzy łamią prawo. Nie ulega wątpliwości, że uniemożliwianie marszałkowi wykonywania jego obowiązków jest przestępstwem.

7.15

Gościem audycji "Sygnały dnia" w radiowej Jedynce jest minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak z Prawa i Sprawiedliwości. Zapraszamy do słuchania!

***

34. posiedzenie Sejmu miało się rozpocząć w środę w południe. Nie doszło jednak do tego. Rozpoczęło się ono dopiero o godz. 19. Obecne wydarzenia są konsekwencją tego, co miało miejsce 16 grudnia ubiegłego roku.

Wówczas, podczas obrad Sejmu, część opozycji zablokowała mównicę w proteście przeciwko planowanym zmianom w pracy dziennikarzy w parlamencie oraz wykluczeniu przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z prac posła PO Michała Szczerby.

33. posiedzenie zostało wznowione przez marszałka Sejmu w Sali Kolumnowej. Przegłosowano m.in. ustawę budżetową na rok 2017.

REKLAMA

Opozycja uważa, że głosowania były nielegalne, m.in. z powodu braku kworum. Prawo i Sprawiedliwość zapewnia, że w głosowaniach brała udział wymagana w konstytucji liczba posłów.

kk