Groźna epidemia grypy we Francji i Hiszpanii. Są ofiary śmiertelne

Od początku stycznia wirus grypy przyczynił się do śmierci 19 osób, a ponad 200 jest w poważnym stanie - wynika z raportu madryckiego szpitala Carlosa III, który zajmuje się obserwacją grypy w całej Hiszpanii.

2017-01-12, 15:41

Groźna epidemia grypy we Francji i Hiszpanii. Są ofiary śmiertelne
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: pexels.com

Posłuchaj

Grypa zbiera żniwo w Hiszpanii. Relacja Ewy Wysockiej z Barcelony (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Aby hiszpańskie regiony mogły ogłosić epidemię, liczba chorych musi przekroczyć tam 90 osób na 100 tysięcy mieszkańców. W Asturii, na północy kraju, choruje 635 osób na 100 tysięcy mieszkańców, w Kastylii - 332 osoby, a w Kraju Basków- 250 osób na 100 tysięcy mieszkańców. Mimo, że w szpitalach dla chorych na grypę otwarto dodatkowe sale, nie wszyscy mogą zostać na oddziale.

By udzielić pomocy wszystkim chorym na grypę, w Katalonii i Kraju Basków zrezygnowano z mniej ważnych operacji, a na Balearach i w Asturii na czas epidemii przyjęto dodatkowy personel medyczny.

Lekarze udzielają też porad przez telefon.

W dużych miastach, w kolejkach w przychodni trzeba spędzić średnio pięć godzin.

Grypa szaleje też m.in. we Francji

We Francji epidemia grypy nabrała takich rozmiarów, że w Pałacu Elizejskim zebrał się w tej sprawie sztab kryzysowy z francuską minister zdrowia Marisol Touraine.

To reakcja na liczne słowa krytyki pod adresem władz.

Szefowa resortu zdrowia jest zdania, że osoby z grup podwyższonego ryzyka, to znaczy te, które ukończyły 65 lat oraz personel szpitali, kliniki i domów spokojnej starości w niewystarczający sposób zabezpieczył się przed grypą. Większość z tych osób się przed nią nie zaszczepiła.

Marisol Touraine uspakajała, że służba zdrowia sprosta wyzwaniu, jakim jest grypa. Jej zdaniem we Francji mamy szczyt epidemii, która potrwa jeszcze kilka tygodni. Francuska minister stwierdziła, że szpitale stoją dzisiaj rzeczywiście w obliczu wyjątkowego napływu pacjentów, ale zaznaczyła, że nie można mówić o tym, że nie są w stanie przyjmować nowych chorych.

Zapewniła, że resort zdrowia podjął odpowiednie kroki i sytuacja jest pod kontrolą.

IAR/agkm

Polecane

Wróć do strony głównej