Premier odrzuci “cząstkowy Brexit”. Ale "nie kliknęła jeszcze palcami i nie podjęła wszystkich decyzji"

Zjednoczone Królestwo chce handlować z państwami europejskimi w "sposób tak swobodny jak to możliwe”, jednak nie będzie "w połowie w UE, w połowie poza nią” - tak ma zadeklarować premier Theresa May.

Przemowa ma sugerować scenariusz twardego Brexitu, zakładającego m.in. opuszczenie Wspólnego Unijnego Rynku, co nie podoba się inwestorom. Spada wartość funta szterlinga w relacji do dolara.

Sprawa Brexitu każe szukać odpowiedzi na trudne pytania o migrację, przyszłe prawa obywateli UE mieszkających na Wyspach, o bezcłowy eksport do krajów UE i  o to, czy banki będą w stanie obsługiwać klientów na kontynencie - przypomina w tym kontekście Reuters.

Downing Street ma przedstawić dwanaście celów negocjacyjnych. Do tej pory brytyjski rząd przedstawił niewiele szczegółów na temat tego, co chciałby zachować dla Londynu podczas rozmów na temat Brexitu. Wiadomo, co było powtarzane wielokrotnie, że premier zamierza rozpocząć procedurę Brexitu przed końcem marca. 12 punktów ma zakładać preferencyjny dostęp do wspólnego rynku i odrzucenie jurysdykcji Trybunału Sprawiedliwości UE. May ma wezwać kraj do jedności i zakopania podziałów między zwolennikami i przeciwnikami Brexitu.

REKLAMA

Unijni liderzy nie raz powtarzali, że Londyn nie może wybierać rodzynek z UE, to jest zachować przywileje wolnego rynku, ograniczając jednocześnie swobodny przepływ osoób z kraju europejskich. Jednocześnie premier Wielkiej Brytanii zapowiadała, że kwestie migracji będą dla niej priorytetowe.

Tak naprawdę wszystko jeszcze przed nami?

BBC ocenia, że przed ministrami z Wysp jeszcze sześć miesięcy czasu, by uzgodnić, czego naprawdę chcą. Problem jednak w tym, że nie we wszystkim się ze sobą zgadzają.

Nie jest tak, że premier już kliknęła palcami i podjęła wszelkie decyzje – powiedział BBC jeden z eurosceptyków z politycznych sfer. Przemówienie ma być takie, by tacy ludzie jak ja, nie byli nim zmartwieni – stwierdził rozmówca BBC.

Zapewnienia o przyjaźni

REKLAMA

Przemowie przysłuchiwać się będą ambasadorowie zagranicznych państw. May ma ich zapewnić, że Londyn pozostanie „najlepszym przyjacielem europejskich partnerów".

Mają paść zapewnienia o tym, że Londyn i 27 państw UE pozostają odpowiedzialnymi partnerami, sojusznikami i bliskimi przyjaciółmi, a także o współpracy na rzecz bezpieczeństwa i wzrostu dobrobytu.

***

Zebrała Agnieszka Kamińska, PolskieRadio.pl

REKLAMA