Marihuana w aptekach dostępna na receptę? Projekt wciąż w podkomisji
Prawo i Sprawiedliwość przekonuje, że jest za dostępnością leczniczej marihuany w aptekach. Projekt ustawy w tej sprawie utknął jednak w podkomisji, której przewodzi PiS. Szef sejmowej komisji zdrowia twierdzi, że projekt jest celowo blokowany przez formację rządzącą. Prawo i Sprawiedliwość opóźnienia w pracach podkomisji tłumaczy problemami z ostatnim protestem na sali obrad w Sejmie.
2017-01-17, 20:20
Posłuchaj
Bartosz Arłukowicz o blokowaniu ustawy o medycznej marihuanie (IAR)
Dodaj do playlisty
- My, jako Prawo i Sprawiedliwość, opowiadamy się za tym, aby lecznicza marihuana była dostępna na receptę w aptekach - powiedziała we wtorek rzecznik PiS Beata Mazurek.
- Mam nadzieję, że komisja zdrowia jak najszybciej swoje prace zakończy i prześle projekt sprawozdania pod obrady parlamentu - powiedziała Mazurek na konferencji prasowej.
Sejmowa podkomisja zajmująca się złożonym przez klub Kukiz'15 projektem nowelizacji dotyczącym medycznego wykorzystania marihuany rozpoczęła prace w październiku ub.r. i nadal ich nie zakończyła, mimo że komisja zdrowia pierwotnie wyznaczyła ich termin na koniec listopada ub.r.
Powiązany Artykuł
Kukiz'15 chce odwołania Konstantego Radziwiłła. "Wniosek jest już gotowy"
W opinii Bartosza Arłukowicza, szefa tejże komisji z PO, przyjęcie ustawy blokuje minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. - Nie wiem, czy jest to szczebel polityczny pana prezesa Kaczyńskiego, czy jest to szczebel ministra zdrowia - na pewno blokada poszła - powiedział były minister zdrowia.
REKLAMA
- Przewodniczący podkomisji zajmującej się projektem dot. medycznego wykorzystania marihuany, Grzegorz Raczak (PiS), nie realizuje zaleceń komisji zdrowia i nie przedstawia projektu ustawy - stwierdził Bartosz Arłukowicz.
źródło: TVP Info
- 13 stycznia upłynął termin; (...) poseł (Grzegorz) Raczak - po dwukrotnej prośbie o wydłużenie terminu pracy podkomisji ds. leczniczej marihuany - nie przedstawił do tej pory projektu ustawy - poinformował Arłukowicz na wtorkowym posiedzeniu komisji zdrowia.
Zapowiedział, że poprosi prezydium komisji o spotkanie w tej sprawie. - Tak naprawdę poseł Raczak nie realizuje zaleceń komisji zdrowia i nie przedstawia projektu ustawy dotyczącego leczniczej marihuany - wyjaśnił Arłukowicz.
REKLAMA
Zastępca przewodniczącego komisji Tomasz Latos (PiS) wyraził przekonanie, że poseł Raczak "chce jak najlepiej wywiązać się ze swej roli", a opóźnienie wynika z protestu na sali sejmowej - Były pewne obiektywne przeszkody, o których wszyscy wiemy; jestem przekonany, że w najbliższych dniach procedowanie nad tą ustawą zostanie zakończone - powiedział Latos.
Powiązany Artykuł
"Śmierć Tomasza Kality zawstydza całą elitę polityczną"
W grudniu wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas informował, że resort zdrowia chce wprowadzić pewne możliwości stosowania preparatów zawierających pochodne marihuany, zaznaczył jednocześnie, że one "są preparatami narkotycznymi i tak będą traktowane". Powiedział, że warunkiem ich zastosowania powinny być m.in. wyraźne wskazania lekarskie i pełna diagnoza, a leczenie powinno być odpowiednio odnotowane w dokumentacji pacjenta.
Projekt przedstawiony przez Kukiz'15 miał umożliwić pacjentom po uzyskaniu zezwolenia samodzielne uprawianie konopi i przygotowywanie przetworów na potrzeby terapii. Warunkiem uprawy byłoby uzyskanie specjalnego zezwolenia.
REKLAMA
Do Sejmu trafił też drugi projekt w tej sprawie zwany "Ustawą Kality". Złożony został w sierpniu ubiegłego roku przez SLD w formie petycji. Jego współautorem był Tomasz Kalita, były rzecznik SLD, który zmarł 16 stycznia na raka mózgu.
Latem 2016 r. na jednym z portali społecznościowych Kalita napisał o przejściu operacji usunięcia nowotworu i wywołał temat leczniczej marihuany. W swoim wpisie stwierdził, że być może pomóc mógłby olej z marihuany, który jednak w Polsce nie jest dopuszczony do obrotu.
fc
REKLAMA