Tragedia na zimowisku w Wiśle. Chłopiec w stanie śpiączki
Stan zdrowia 12-latka ze Zgierza, który tonął w we wtorek na basenie w Wiśle jest ciężki. Dziecko przebywa w Szpitalu Pediatrycznym w Bielsku-Białej. Lekarze wprawili go w stan śpiączki farmakologicznej.
2017-01-18, 17:04
Posłuchaj
- Na razie trudno powiedzieć, czy w wyniku wypadku nie doszło do uszkodzeń mózgu - mówi dyrektor szpitala Ryszard Odrzywołek. Jak doaje, u dziecka doszło do zatrzymania akcji serca, co może mieć niekorzystne następstwa.
Do tragedii doszło we wtorek po południu w Wiśle na basenie w ośrodku sportowym przy ul. Olimpijskiej, gdzie grupa dziewiętnastu nastolatków w wieku 12-13 lat z powiatu zgierskiego w woj. łódzkim przebywała wraz z dwoma opiekunami.
- Podczas kąpieli zauważono dwóch chłopców pod powierzchnią wody, na dnie basenu. Po wyciągnięciu nastolatków z wody, została przeprowadzona reanimacja. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Mimo wysiłków ratowników, jednego chłopca nie udało się uratować - podał rzecznik cieszyńskiej policji podkom. Rafał Domagała.
Jak podał Domagała, zimowisko, na którym przebywali chłopcy, organizowane było przez Urząd Miejski w Zgierzu - stamtąd pochodziły dzieci.
REKLAMA
Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem cieszyńskiej prokuratury. Jak mówił rzecznik, w tym miejscu nie ma monitoringu. - Policja opiera się na relacji opiekunów. Na miejscu była jedna osoba, która pełniła funkcję ratownika. Sprawdzamy jego uprawnienia. Trudno powiedzieć, jakie były okoliczności. Badamy je - powiedział.
iz
REKLAMA