Jarosław Kaczyński: prawdopodobnie ustaną amerykańskie ingerencje w sprawy polskie
Lider Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z Radiem Katowice powiedział, że nie sądzi, by po zmianie prezydenta USA doszło do oziębienia relacji polsko-amerykańskich.
2017-01-23, 17:25
Jarosław Kaczyński zapytany, w rozmowie wyemitowanej w poniedziałek w Radiu Katowice, czy w kontekście inauguracji prezydentury Donalda Trumpa nie obawia się na przykład pogorszenia, oziębienia relacji polsko-amerykańskich odpowiedział, że nie sądzi, by do tego doszło.
- Natomiast cieszę się, że jest w najwyższym stopniu prawdopodobne, że ustaną te niebywałe po prostu ingerencje w wewnętrzne sprawy polskie, które miały miejsce, których sam można powiedzieć byłem w jakiejś mierze i świadkiem i może to jest złe słowo, ale go użyję: ofiarą, bo na mnie naciskano tutaj bardzo i to w sprawach, które nie powinny rządu amerykańskiego w najmniejszym stopniu interesować - powiedział.
Jarosław Kaczyński Donald Trump jest antyestablishmentowy. My też jesteśmy formacją, która ma bardzo krytyczny stosunek do establishmentu i polskiego i establishmentu europejskiego
Lider Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że miał już kontakty z otoczeniem nowego amerykańskiego prezydenta, słyszał jego przemówienie inauguracyjne i jego zdaniem nic nie wskazuje na to, aby z punktu widzenia najbardziej elementarnych polskich interesów miało stać się coś złego.
- Ale musimy się przyglądać, bo rzeczywiście Trump jest, można powiedzieć, zupełnie innego typu niż jego poprzednicy i reprezentuje zupełnie inną ideę - dość paradoksalnie, bo sam przecież należy do elity, także tej elity finansowej bardzo wysokiego szczebla, chociaż nie najwyższego, bo jak słusznie kiedyś powiedział, obok miliarderów są jeszcze multimiliarderzy - przypomniał szef partii rządzącej.
- Jest antyestablishmentowy. My też jesteśmy formacją, która ma bardzo krytyczny stosunek do establishmentu i polskiego i establishmentu europejskiego - dodał Kaczyński.
kk
REKLAMA
REKLAMA