Szef MSZ: Węgry chcą być filarem resetu z Rosją i są przeciw sankcjom

Węgry chciałyby być jednym z filarów resetu stosunków między Unią Europejską i Rosją - powiedział szef MSZ Węgier Peter Szijjarto w wywiadzie dla dziennika "Kommiersant". Podczas wizyty w Moskwie wyraził nadzieję na złagodzenie sankcji. Cieszył się, że "USA przestaną eksportować demokrację". 2 lutego Budapeszt odwiedzi Władimir Putin.

2017-01-24, 11:33

Szef MSZ: Węgry chcą być filarem resetu z Rosją i są przeciw sankcjom

"Stanowisko Węgier jest maksymalnie jasne: sankcje są nieskuteczne i szkodliwe, w tym dla gospodarki rosyjskiej, a dla europejskiej - bez wątpienia. I podczas spotkań z biznesmenami amerykańskimi i niemieckimi widoczne jest, że oni podzielają te poglądy" - powiedział "Kommiersantowi" szef węgierskiej dyplomacji. Wyjaśnił, że Węgry w ciągu trzech lat straciły 6,5 mld dolarów potencjalnego zysku z eksportu.

Pytany o to, czy istnieje szansa na złagodzenie sankcji podczas szczytu UE w marcu Szijjarto ocenia: "mam na to nadzieję, ale wiele zależy od dialogu rosyjsko-amerykańskiego", który - jak tłumaczy - "może wywrzeć wpływ na całą UE". "Jeśli w dialogu Moskwy i Waszyngtonu dojdzie do pozytywnej zmiany, to będzie łatwiej przekonać naszych przyjaciół w Europie, by podążąli taką samą drogą. Jest jasne, że biznes jest przeciwny polityce sankcji - wskazuje minister.

"Jeśli chodzi o współpracę między Rosją i Unią Europejską, Węgry chciałyby stać się jednym z filarów resetu stosunków" - podkreślił Szijjarto. Zdaniem ministra "jeśli Europa nie zbuduje dialogu z Moskwą na bazie pragmatyzmu, to UE wiele straci, w tym jeśli chodzi o konkurencję z Chinami, USA i Wielką Brytanią".

"Doświadczenie historyczne Węgier pokazuje, że w konflikcie między Zachodem i Wschodem, między USA i ZSRR, wspólnotą transatlantycką i Rosją - Europa Środkowa zawsze przegrywa". (...) Dlatego nasz kraj jest zainteresowany zrównoważonym, pragmatycznym i opartym na dialogu partnerstwem między Rosją i USA. Mamy nadzieję, że w najbliższych tygodniach i miesiącach Moskwa i Waszyngton zdołają zbudować bardziej pragmatyczne partnerstwo" - powiedział szef węgierskiej dyplomacji.

REKLAMA

Szijjarto zapowiedział w wywiadzie, że głównym tematem lutowej wizyty prezydenta Rosji Władimira Putina w Budapeszcie będzie współpraca gospodarcza.


 epa05743808.jpg | RUSSIA HUNGARY DIPLOMACY
Hungarian Minister of Foreign Affairs and Trade Peter Szijjarto meets Sergei Lavrov

PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV 

epa05743808.jpg | RUSSIA HUNGARY DIPLOMACY Hungarian Minister of Foreign Affairs and Trade Peter Szijjarto meets Sergei Lavrov PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV

Szef MSZ cieszy się, że "USA odejdą od eksportowania demokracji"

Szef MSZ Węgier przebywał w poniedziałek w Moskwie z roboczą wizytą; przeprowadził rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem.

Szef MSZ Węgier Peter Szijjarto ocenił w poniedziałek, że dążenie nowego prezydenta USA Donalda Trumpa do rezygnacji z "eksportowania siłą demokracji" jest pozytywnym sygnałem. Mówił o przypadkach "ingerencji" USA w sprawy wewnętrzne Węgier w ostatnich latach.

To, że Trump chce odłożyć na bok "eksportowanie siłą demokracji" jest "dobrą wiadomością" - powiedział Szijjarto w Moskwie na wspólnej konferencji prasowej z szefem rosyjskiego MSZ Siergiejem Ławrowem.

REKLAMA

Jak tłumaczył, w ciągu ostatnich lat, kiedy sprawuje urząd szefa MSZ, Węgry otrzymywały od władz amerykańskich "wiele wytycznych". "Było bardzo wiele ingerencji nawet w nasze sprawy wewnętrzne" - mówił szef węgierskiej dyplomacji.

"Jeśli w przyszłości tego nie będzie, to jest to dla nas bardzo dobra wiadomość. I dla całego świata jest dobrą wiadomością to, że nowy prezydent Ameryki już nie będzie używał takiej metody jak eksport demokracji. Uważamy to za pozytywny znak" - ocenił Szijjarto.

Jako pozytywny ocenił również fakt, że "dla prezydenta Ameryki priorytetowym pragnieniem jest walka z Państwem Islamskim (IS)". Zdaniem Szijjarto dobre skutki dla Węgier przyniesie ewentualne polepszenie stosunków rosyjsko-amerykańskich.

"Jeśli te stosunki rzeczywiście się poprawią, to będzie to dla nas oznaczać, że stosunki rosyjsko-węgierskie, stosunki Rosji i UE również zmienią się w pozytywnym kierunku. Dla Węgier jest to bardzo ważne" - podkreślił minister. Zapewnił, że Węgry przyjmują "z wielkim zadowoleniem wszystko to, co Donald Trump mówił, zarówno w czasie kampanii przedwyborczej, jak i po niej".

REKLAMA

Szef węgierskiej dyplomacji złożył w poniedziałek w Moskwie wizytę roboczą. Przed rozmowami z Ławrowem Szijjarto podkreślił, że Rosja i Węgry utrzymały dwustronne relacje handlowe i projekty gospodarcze w warunkach nałożonych na stronę rosyjską sankcji.

Przypomniał, że 2 lutego w Budapeszcie oczekiwana jest wizyta prezydenta Rosji Władimira Putina.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP) /agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej