Spalone samochody, rozbite witryny po zamieszkach pod Paryżem. Spotkanie kryzysowe władz w stolicy
Francuska policja obawia się, że zamieszki, do jakich doszło ostatnio w miastach 93. departamentu, przylegającego do Paryża od strony północno-wschodniej, przeniosą się na inne przedmieścia i miasta. Tej sprawie było poświęcone spotkanie przedstawicieli rządu z przedstawicielami organizacji obrony praw człowieka.
2017-02-13, 19:54
Posłuchaj
Spalone samochody i rozbite witryny to m.in. efekty zamieszek. Relacja Marka Brzezińskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Minister spraw wewnętrznych Bruno Le Roux zwołał posiedzenie z udziałem szefów organizacji obrony praw człowieka.
(Film - 11 osób, w tym 8 nieletnich, zatrzymano w związku z zamieszkami w Argenteuil pod Paryżem. Źródło: RUPTLY/X-NEWS)
W jego trakcie podkreślił, że siły porządkowe muszą dbać o bezpieczeństwo zgodnie z prawem, ale jednocześnie muszą być szanowane przez społeczeństwo. Tymczasem obecny na spotkaniu jeden z działaczy organizacji obrony praw obywatelskich wyraził wątpliwości, czy rząd zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji i z tego, do jakiego stopnia chore jest - jak mówił - to, co się dzieje w policji. Zamieszki wybuchły po tym, jak czterech policjantów pobiło mężczyznę, który od kilku dni jest z tego powodu w szpitalu.
REKLAMA
Kilka spalonych samochodów, zniszczone wiaty, rozbite witryny - to wynik zamieszek, do jakich tym razem doszło wczoraj na południowych obrzeżach Paryża, w departamencie Essonne. Policja zaczęła interweniować, ale zaatakowana przez przeważającą grupę młodych ludzi wycofała się, barykadując się na posterunku. Napastnicy obrzucili policję kamieniami.
dcz
REKLAMA