Zamiast do koszyka włożył produkt do kieszeni. Sędzia ze Szczecina zawieszony
Pod koniec czerwca w jednym z marketów budowlanych sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie Paweł M. schował do kieszeni łącznik do wkrętarki, element zestawu wartego 95 złotych. Gdy został przyłapany przez ochroniarzy, zapłacił w kasie za cały produkt.
2017-02-14, 18:54
Posłuchaj
Sędzia zawieszony za kradzież w markecie. Relacja Natalii Skawińskiej (IAR)
Dodaj do playlisty
Mimo wszystko na miejsce zostali wezwani policjanci, którzy ukarali sędziego Pawła M. mandatem w wysokości 100 złotych i powiadomili o zdarzeniu prezesa Sądu Okręgowego w Szczecinie, który wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec mężczyzny.
Paweł M. usłyszał zarzuty dopiero pod koniec stycznia. Szczecińscy sędziowie nie chcieli prowadzić postępowania dyscyplinarnego wobec osoby, którą znają. Trzeba było wyznaczyć inny organ. Sędzia został zawieszony.
Jak wytłumaczył rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie, Tomasz Szaj, prezes sądu nie mogła od razu zawiesić sędziego, bo czyn, którego się dopuścił jest wykroczeniem, a nie przestępstwem. Zawieszenie stało sie możliwe dopiero, gdy sędziemu postawiono zarzuty.
Pawłowi M. grozi od upomnienia po wydalenie z zawodu. - Wszystko zależy od okoliczności tej sprawy - zwrócił uwagę Szaj.
Rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa Waldemar Żurek zapytany, czy postępowanie powinno trwać tak długo, odpowiedział, że sprawdzi okoliczności sprawy i udzieli odpowiedzi.
REKLAMA
Jednocześnie dodał, że od sędziów należy wymagać więcej i karać ich przykładnie, gwarantując im prawo do obrony. Mogło być bowiem tak, że sędzia schował przedmiot do kieszeni przez roztargnienie.
TVP
kk
REKLAMA