Śmiertelny wypadek na budowie tarczy antyrakietowej w podsłupskim Redzikowie

Jak ustaliło Polskie Radio Koszalin, zginął Polak wykonujący prace budowlane na zlecenie Amerykanów.

2017-03-01, 20:08

Śmiertelny wypadek na budowie tarczy antyrakietowej w podsłupskim Redzikowie
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Ajai Shukla/CC/Wikipedia

Posłuchaj

Mateusz Sienkiewicz z Polskiego Radia Koszalin o wypadku na budowie bazy w Redzikowie (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku Jacek Korycki, polski robotnik został potrącony przez samochód.

- Przeprowadzono reanimację, ale poszkodowanego mężczyzny nie udało się uratować. Czynności na miejscu wykonywała Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem prokuratora słupskiej prokuratury rejonowej - poinformował Korycki.

Ambasada USA złożyła kondolencje bliskim ofiary. "W imieniu rządu Stanów Zjednoczonych Ambasada USA w Warszawie składa najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia rodzinie ofiary wypadku, do jakiego doszło dziś w Redzikowie" - napisano w opublikowanym w środę oświadczeniu.

"Polskie i amerykańskie władze ściśle współpracują w celu dokładnego wyjaśnienia zdarzenia oraz ustalenia, jak w najlepszy sposób przeciwdziałać podobnym tragediom w przyszłości i zapewniać bezpieczeństwo Polakom i Amerykanom pracującym wspólnie w Redzikowie" - czytamy.

"Wszyscy łączymy się w bólu w związku ze śmiercią polskiego pracownika, który zginął w wypadku, i dziękujemy polskiemu narodowi i polskim władzom za udzielone wsparcie" - głosi komunikat biura prasowego ambasady.

***

Umiejscowiona w Redzikowie baza pocisków przechwytujących amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej ma chronić wojska USA i sojuszników z NATO przed pociskami balistycznymi wystrzelonymi z Bliskiego Wschodu.

Znajdą się w niej wyrzutnia rakiet przechwytujących oraz radar śledzenia celów i kierowania ogniem.

Poza obiektami stricte militarnymi, w ramach inwestycji w Redzikowie powstają też obiekty dla dowództwa i administracji bazy oraz mającego liczyć docelowo ok. 300 osób personelu.

Pierwsza nieco większa - ok. 20-osobowa - grupa amerykańskich żołnierzy pojawiła się w Redzikowie w listopadzie 2017 roku. Sukcesywnie przybywają kolejni, a w połowie tego roku baza powinna mieć kompletny personel.

Koszty budowy bazy Amerykanie oszacowali na kwotę od kilkudziesięciu do 300 mln dolarów. Osiągnie ona gotowość operacyjną w zakładanym wcześniej terminie, czyli do końca 2018 roku.

kk

Polecane

Wróć do strony głównej