Skandaliczne akty wandalizmu. Władze Ukrainy wzmacnią ochronę polskich miejsc pamięci
- Ochroną zostaną objęte przede wszystkim polskie pochówki na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, gdzie znajduje się Cmentarz Orląt Lwowskich oraz inne znane miejsca, w których znajdują się polskie upamiętnienia - poinformował szef lwowskiej administracji obwodowej Ołeh Syniutka.
2017-03-13, 14:35
Posłuchaj
Ołeh Syniutka podkreślił w rozmowie z konsulem generalnym RP we Lwowie Wiesławem Mazurem, że władze ukraińskie potępiają niszczenie polskich pomników i robią wszystko, by ustalić sprawców.
- Niestety, dziś możemy mówić nie tylko o tych aktach wandalizmu, lecz o zaplanowanych działaniach służb specjalnych agresora Rosji, których celem jest jeszcze większe zaostrzenie sytuacji w relacjach między Ukrainą i Polską - powiedział szef lwowskiej administracji obwodowej.
Ołeh Syniutka Niestety, dziś możemy mówić nie tylko o tych aktach wandalizmu, lecz o zaplanowanych działaniach służb specjalnych agresora Rosji, których celem jest jeszcze większe zaostrzenie sytuacji w relacjach między Ukrainą i Polską
- Bardzo jasno opowiadamy się za tym, że Ukraińcy i Polacy powinni nie tylko żyć w przyjaźni i razem, ale i pomagać sobie nawzajem i nie poddawać się takim prowokacjom. Chcemy pokazywać przykład, że nasze narody żyją i będą żyły w przyjaźni i razem - zaznaczył Syniutka.
Skandaliczne akty wandalizmu
W ostatnich dniach we Lwowie wymazano farbą pomnik zamordowanych przez hitlerowców w 1941 roku profesorów lwowskich. W taki sam sposób zniszczono pomnik polskich ofiar zbrodni w miejscowości Podkamień w obwodzie lwowskim.
REKLAMA
W obu miejscach pojawił się napis "Śmierć Lachom". W Podkamieniu na krzyżu namalowano swastykę.
Wcześniej, w styczniu, wysadzono pomnik Polaków zamordowanych w 1944 roku we wsi Huta Pieniacka w obwodzie lwowskim. W lutym pomnik ten został odbudowany ze środków społeczności ukraińskiej okolicznych miejscowości.
W styczniu czerwoną farbą pomazano cmentarz ofiar totalitaryzmu w Bykowni pod Kijowem, w tym również znajdujący się tam polski cmentarz wojenny.
W lutym czerwoną farbą obrzucono siedzibę polskiego konsulatu we Lwowie i pozostawiono na ogrodzeniu napis "Nasza ziemia".
Także w lutym nacjonaliści z niewielkiej organizacji "Czarny Komitet" zawiesili na parkanie ambasady RP w Kijowie portret przywódcy ukraińskich nacjonalistów Stepana Bandery. Ogłosili, że protestują tak przeciwko antyukraińskim wypowiedziom polskich polityków.
kk
REKLAMA
REKLAMA