Atak zimy w USA. Żywioł zagraża stu milionom ludzi

Północna część Stanów Zjednoczonych walczy z atakiem zimy. W paśmie od Chicago do Nowego Jorku występują burze śnieżne, poziom opadów miejscami osiągnął pół metra, a prędkość wiatru już przekracza sto kilometrów na godzinę.

2017-03-14, 13:55

Atak zimy w USA. Żywioł zagraża stu milionom ludzi
. Foto: pixabay.com

Posłuchaj

Atak zimy na północy USA. Relacja Jana Pachlowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W wielu miastach pozamykano szkoły, odwołano tysiące lotów a na wschodzie kraju na niektórych odcinkach wstrzymano kursowanie pociągów.

Źr. TVP Info

W poniedziałek z powodu ataku zimy w Stanach Zjednoczonych odwołano około 5 tysięcy lotów. Przewiduje się, że w paśmie do Chicago do Nowego Jorku nie wystartuje we wtorek około sześciu i pół tysiąca samolotów. Wszystko przez bardzo duże opady śniegu. 

REKLAMA

W Bostonie, Filadelfii i Nowym Jorku uczniowie nie pójdą do szkół, pozamykana będzie część urzędów. 

W Nowym Jorku, gdzie spodziewane są 60-centymetrowe opady śniegu, zamknięto wszystkie szkoły publiczne, a burmistrz miasta Bill de Blasio poinformował, że na ulice metropolii skierowano 1600 pługów śnieżnych i 689 piaskarek.

Żywioł zagraża około stu milionom ludzi.

REKLAMA

- Jesteśmy przygotowani aby w każdej chwili służyć stanom pomocą w ramach struktur federalnych. Jesteśmy w kontakcie z gubernatorami poszczególnych regionów. Apeluje do mieszkańców aby z uwagą śledzili komunikaty i stosowali się do wskazówek służb - mówił prezydent Donald Trump.

W Wirginii ze względów bezpieczeństwa trzeba było zamknąć jeden z głównych portów morskich. 

REKLAMA

"Burza śnieżna dekady" dała znać o sobie nawet w wielkiej polityce; z powodu zbliżającej się śnieżycy prezydent USA Donald Trump i kanclerz Niemiec Angela Merkel postanowili przełożyć planowane rozmowy z wtorku na piątek. 

REKLAMA

Większości pracowników federalnych nakazano pozostanie we wtorek w domu. Mieszkańcy stolicy USA, gdzie śnieżyca dotarła we wtorek około godz. 3 nad ranem czasu polskiego, pocieszają się, przywołując starą zasadę: "jeśli nie podoba ci się pogoda w Waszyngtonie, poczekaj 15 minut - będzie inna!". Synoptycy ostrzegają jednak, że tym razem waszyngtończycy będą musieli poczekać na inną pogodę trochę dłużej niż 15 minut, przynajmniej... do środy.

kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej