Kolejny pedofil w rękach policji. Chciał handlować własnym 6-letnim dzieckiem
Policja zatrzymała pedofila, który chciał handlować własnym dzieckiem. 40-letni mężczyzna z województwa mazowieckiego wykorzystywał seksualnie swojego 6-letniego syna. Był powiązany z pedofilem, którego w zeszłym miesiącu zatrzymano w Bukareszcie.
2017-03-28, 12:25
Posłuchaj
Policja zatrzymała pedofila. Relacja Mariusza Pieśniewskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Śledztwo w sprawie Polaka mieszkającego w Rumunii doprowadziło policjantów na Mazowsze. Zatrzymanie było koordynowane przez Wydział do Walki z Handlem Ludźmi Komendy Głównej Policji - powiedział IAR rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Ciarka. Policjant dodał, że pedofil nie tylko gwałcił dziecko, ale też nagrywał pornograficzne filmy i dzielił się nimi w internecie z innymi pedofilami.
W trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych policjanci zabezpieczyli szereg nośników informatycznych należących do podejrzanego. Zostały one poddane niezwłocznie dokładnym oględzinom przez policyjnych ekspertów, jednakże już wstępna analiza pozwoliła na ustalenie, że są tam duże ilości materiałów z pornografią dziecięcą, jaką podejrzany uzyskiwał z Internetu od innych pedofilów – część z tych treści ma bardzo drastyczny charakter, włącznie z filmami i zdjęciami przedstawiającymi gwałty na dzieciach.
Z informacji IAR wynika, że mężczyzna ten zamierzał oddać synka w ręce innego pedofila-ojca w zamian za możliwość gwałtu na innych dzieciach. Z uwagi na dobro dziecka zatrzymanego policja utajniła zarówno dane osobowe jego, jak i ojca, który trafił na trzy miesiące do aresztu.
Ofiara pedofila trafiła do rodziny zastępczej.
REKLAMA
policja.pl
Jak informuje policja, 40-letni podejrzany był kompletnie zaskoczony zatrzymaniem - początkowo wszystkiemu zaprzeczał, jednakże w świetle przedstawionych mu dowodów jego pedofilskiej działalności ostatecznie przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów.
Policjanci ponadto uzyskali informacje na temat kolejnych sprawców seksualnego wykorzystania dzieci, z którymi utrzymywał on kontakty przez Internet. Ich zatrzymanie i postawienie przez obliczem wymiaru sprawiedliwości jest tylko kwestią czasu.
Jak zaznaczono, sprawa ma charakter rozwojowy – policja już prowadzi czynności mające doprowadzić do kolejnych pedofilów powiązanych z tą sprawą. Z uwagi na dobro pokrzywdzonego oraz dobro śledztwa policja i prokuratura nie udzielają więcej informacji w sprawie.
REKLAMA
***
Pod koniec lutego zatrzymany został inny pedofil - Tomasz K., który pracował w Instytucie Polskim w Bukareszcie. Był także powiązany z siecią pedofilów na całym świecie. Przez tabloidy został nazwany "królem pedofilów", oferował innym przestępcom seksualnym dziecięce ofiary. Część kontaktów łączy go z polskimi przestępcami seksualnymi. Śledczy zapewniają, że są na tropie wszystkich osób powiązanych z pedofilską szajką.
IAR,policja.pl,kh
REKLAMA