Nawalny nie pozostawi żadnego zatrzymanego bez opieki

Posłuchaj

Aleksiej Nawalny zapowiada, że Fundacja nie zostawi nikogo z zatrzymanych bez opieki. Relacja Macieja Jastrzębskiego z Moskwy (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W trakcie trzydziestotysięcznej demonstracji, która odbyła się w Moskwie, policja zatrzymała 1030 osób. Do aresztów trafili także uczestnicy marszów i pikiet, zorganizowanych w kilkudziesięciu innych miastach Rosji.

Inicjator ogólnorosyjskiej akcji Aleksiej Nawalny został skazany na 20 tysięcy rubli grzywny i 15 dni aresztu administracyjnego za udział w nielegalnym zgromadzeniu i niewykonanie poleceń policjanta. Jego najbliżsi współpracownicy trafili do aresztu na okres od 10 do 25 dni.

- Nikt, kto brał udział w marszach antykorupcyjnych, nie zostanie bez pomocy naszych prawników - zapewnił lider opozycji.

- Pracujemy nad udzielaniem pomocy prawnej. Każdemu człowiekowi, który złoży skargę w rosyjskim sądzie na bezprawne zatrzymanie, tak jak obiecałem przygotujemy wniosek do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i mam nadzieję, że ci wszyscy ludzie doczekają się sprawiedliwości, jeśli nie w Rosji, to chociaż na poziomie europejskim - oświadczył Aleksiej Nawalny.

Wiadomo także, że Społeczna Komisja Obserwacyjna, monitorująca warunki, w jakich przebywają zatrzymani, napisała list do moskiewskiej prokuratury, w którym zarzuca policji stosowanie różnego rodzaju tortur i represji wobec uczestników niedzielnych demonstracji.

Związana z Komisją obrończyni praw człowieka Jewa Merkaczewa poinformowała, że zatrzymani zostali umieszczeni w przepełnionych celach, bez łóżek i sanitariatów. Nie dostają ani picia, ani jedzenia, a strażnicy nie pozwalają im zasnąć.

IAR/agkm

WIDEO: Zatrzymania w Moskwie na placu Puszkina 26 marca:

WIDEO: Protestujący próbują uwolnić Nawalnego z milicyjnego busa:

WIDEO: Aleksiej Nawalny opowiada o ukrytej fortunie Nawalnego- Dimona zdradziły adidasy