Witold Waszczykowski z wizytą w Parlamencie Europejskim. Rozmowy zdominowane przez Brexit

Witold Waszczykowski rozmawiał z przewodniczącym Parlamentu Antonio Tajanim, szefem Komisji Spraw Zagranicznych oraz przewodniczącym frakcji konserwatywnej, do której należą posłowie Prawa i Sprawiedliwości.

Co po Brexicie?

Szef polskiej dyplomacji i Antonio Tajani podkreślali, że nie można dopuścić do tego, by Unia stała się przez najbliższe dwa lata zakładnikiem prowadzonych negocjacji. Minister Waszczkowski poinformował rozmówców o naszych priorytetach, czyli zabezpieczeniu praw Polaków oraz obywateli innych państw mieszkających w Wielkiej Brytanii.

- Pan Tajani wspomniał, że to musi się skończyć nowym traktatem - relacjonował szef MSZ. Zastrzegł jednak, że zbyt wcześnie, aby traktować go jako sojusznika polskiego rządu w kwestii reformy traktatowej UE. 

Witold Waszczykowski Prosiłem o to, żeby zrozumieć, iż w Polsce półtora roku temu dokonano demokratycznego wyboru. Mamy od półtora roku nowy rząd, nowy parlament, który ma prawo funkcjonować

Emigranci w UE

Rozmowa dotyczyła także problemu emigrantów. Witold Waszczykowski poinformował swoich rozmówców, że Polska w ubiegłym roku wydała ponad milion dwieście tysięcy wiz obywatelom Ukrainy, z czego połowa uprawniała do dłuższego pobytu.

REKLAMA

W rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że przytoczone liczby zrobiły wrażenie. Odrzucił sugestię, o której mówi się coraz głośniej, że Polska mogłaby zostać ukarana przez Brukselę za nieprzyjęcie uchodźców.

Trybunał Konstytucyjny 

Szef MSZ  poinformował, że przekazał Antonio Tajanimmu stanowisko rządu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego i zostało ono przyjęte ze zrozumieniem.

Waszczykowski podkreślał, że nikt go nie pytał o kwestie procedury praworządności prowadzonej wobec Polski przez Komisję Europejską. Jak mówił, to on poruszał temat zmian, jakie rząd PiS przeprowadza m.in. w Trybunale Konstytucyjnym.

czytaj więcej

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Spór o Trybunał Konstytucyjny

- Prosiłem o to, żeby zrozumieć, iż w Polsce półtora roku temu dokonano demokratycznego wyboru. Mamy od półtora roku nowy rząd, nowy parlament, który ma prawo funkcjonować. To ten rząd, ten parlament chce i naprawia problemy, które zostały stworzone przez poprzedników w 2015 r. My nie zmieniamy, my przywracamy normalny status Trybunału Konstytucyjnego, który został zepsuty w 2015 r. Zostało to przyjęte ze zrozumieniem - powiedział dziennikarzom szef polskiej dyplomacji.

Jak zaznaczył, nie było dyskusji z Tajanim ani innymi rozmówcami na ten temat, bo - jak tłumaczył - to prerogatywa demokratycznych władz, żeby reformować kraj. - Wreszcie nie ma próby narzucania nam innych rozwiązań - oświadczył Waszczykowski.

Od czasu, kiedy Tajani objął stanowisko, z jego ust nie padały - w odróżnieniu do jego poprzednika Martina Schulza - krytyczne uwagi pod adresem władz w Warszawie.

zi 

REKLAMA