MSWiA: 51 nowych funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu złożyło ślubowanie

Nowym funkcjonariuszom legitymacje służbowe w czwartek wręczył minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.

2017-04-06, 16:59

MSWiA: 51 nowych funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu złożyło ślubowanie
Ślubowanie nowych funkcjonariuszy BOR . Foto: MSWiA/Twitter

- Życzę wam, aby ojczyzna mogła być z was dumna - powiedział Mariusz Błaszczak do nowych funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu (BOR), po złożeniu przez nich ślubowania. Podkreślił, że mimo iż formację czekają głębokie zmiany, jej powołanie pozostanie takie samo. - Zmieni się nazwa, ale nie przysięga, którą złożyliście - dodał.

Według szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, niedawne problemy BOR wynikały między innymi z długoletniego niedofinansowania i zaniedbań poprzedniej ekipy rządzącej. Jak zapewnił rozwiązania wprowadzane przez obecny rząd mają poprawić tą sytuację.

Projekt ustawy, która zmieni organizację BOR jest obecnie na etapie konsultacji wewnątrzresortowych w MSWiA. Nowa formacja o nazwie Państwowa Służba Ochrony (PSO) - jak poinformował resort - będzie elitarną służbą skupiającą się na ochronie najważniejszych osób i obiektów w państwie. Szczególny nacisk ma być położony na szkolenia.

Jak przekazał w ubiegłym tygodniu resort spraw wewnętrznych w Państwowej Służbie Ochrony wprowadzone zostaną przepisy usprawniające procedury oraz czynności ochronne. Służbę ma w niej pełnić więcej funkcjonariuszy. Jednym z założeń projektu ustawy o PSO jest to, że miałaby ona chronić więcej obiektów administracji rządowej.

Zgodnie z projektem pracą Państwowej Służby Ochrony kierowałby komendant, który otrzyma status centralnego organu administracji rządowej - podobnie jak np. policja. Ma to przyspieszyć i usprawnić proces decyzyjny, bo dzięki temu komendant PSO mógłby sam podejmować różne decyzje, nie tak jak obecnie, gdy szef BOR zwraca się o ich podjęcie do ministra spraw wewnętrznych.

***

O zmianach w Biurze Ochrony Rządu przedstawiciele resortu mówili już w lutym, kilka dni po wypadku limuzyny premier Beaty Szydło w Oświęcimiu. Zapowiadano wtedy, że po zmianach Biuro (roboczo proponowano wtedy nazwę "Narodowa Służba Ochrony") uzyska prawo do czynności operacyjno-rozpoznawczych, zadania BOR za granicą miały być zmniejszone, a rozszerzone - w kraju.

Obecna ustawa o Biurze Ochrony Rządu stanowi m.in, że w celu zapewnienia ochrony osobom i obiektom, Biuro "planuje zabezpieczenie osób, obiektów i urządzeń; rozpoznaje i analizuje potencjalne zagrożenia; zapobiega powstawaniu zagrożeń; koordynuje realizację działań ochronnych; wykonuje bezpośrednią ochronę; zabezpiecza obiekty i urządzenia; doskonali metody pracy".

Przepisy mówią także o tym, że Biuro Ochrony Rządu w zakresie koniecznym do wykonywania zadań "korzysta z pomocy i informacji uzyskanych w szczególności przez: policję, Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencję Wywiadu, Straż Graniczną, Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, Służbę Wywiadu Wojskowego oraz Żandarmerię Wojskową" - te służby mają prawo prowadzić czynności operacyjne i mogą to robić na rzecz BOR.

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej