Syria: ewakuacja ludności. Ponad sto osób zabitych w zamachu na konwój
Ponad sto osób zginęło w sobotę w samobójczym zamachu z użyciem samochodu pułapki na konwój z ludnością z ewakuowanych miejscowości zamieszkanych przez szyitów w Syrii - podało w sobotę Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie.
2017-04-15, 21:28
Eksplozja nastąpiła na zachód od miasta Aleppo, w miejscu stacjonowania konwoju liczącego w sumie ok. 5 tys. osób.
W piątek Syryjskie Obserwatorium informowało o rozpoczęciu ewakuacji szyickiej ludności z dwóch miejscowości - Fua i Kefraja - w prowincji Idlib w zamian za opuszczenie przez sunnickich rebeliantów i cywilów miejscowości Madaja i Zabadani na mocy umowy między dwiema walczącymi stronami w Syrii.
Fua i Kefraja są od dłuższego czasu oblegane przez syryjskich rebeliantów.
Powiązany Artykuł

Wojna w Syrii
Już w piątek konwój został wstrzymany w okolicach Aleppo na skutek nieporozumień między rebeliantami a stroną rządową m.in. na temat ewakuacji osób uzbrojonych. Dopiero w godzinach wieczornych w sobotę autokary ruszyły w dalszą drogę.
Rząd prezydenta Syrii Baszara el-Asada zawarł w ostatnich miesiącach wiele porozumień przewidujących opuszczenie przez rebeliantów i ich rodziny obszarów kontrolowanych przez opozycję po kilku miesiącach lub nawet latach oblężenia przez siły rządowe.
Opozycja uważa, że umowy są jednoznaczne z przymusowym wysiedlaniem ludności i z celową zmianą demograficzną. W marcu komisja śledcza ONZ ds. zbrodni wojennych w Syrii uznała, że porozumienie o ewakuacji mieszkańców wschodniego Aleppo na północnym zachodzie Syrii doprowadziło do przymusowego wysiedlenia ludności.
Zbrojna opozycja walcząca od sześciu lat z reżimem Asada jest w większości sunnicka, jak większość populacji Syrii. Asad jest alawitą, czyli wyznawcą nieortodoksyjnego nurtu wywodzącego się z szyizmu. Jego siły wspierane są przez szyickich bojowników z Iranu oraz Hezbollah - szyicką radykalną organizację z Libanu.
Wojna w Syrii
Sytuacja w Syrii jest bardzo trudna od sześciu lat. W marcu 2011 roku obywatele tego kraju wyszli na ulice, by protestować przeciwko władzom, a w szczególności przeciwko prezydentowi Baszarowi Al-Asadowi. Protesty zostały brutalnie zdławione przez służby bezpieczeństwa.
Wówczas wybuchło zbrojne powstanie, które następnie przeobraziło się w wojnę domową.
REKLAMA
W 2013 roku konflikt - wraz ze wzrostem znaczenia dżihadystów z organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie - zmienił swoje oblicze. Radykałowie walczą już nie tylko z syryjskimi wojskami rządowymi, ale także z innymi ugrupowaniami rebelianckimi.
Międzynarodowa koalicja, której liderem są Stany Zjednoczone, prowadzi walkę z bojownikami Państwa Islamskiego od września 2014 roku. 30 września 2015 roku kampanię lotniczą w Syrii rozpoczęła Rosja, która wspiera syryjskiego prezydenta.
Według ostrożnych szacunków wojna w Syrii do tej pory kosztowała życie ponad 310 tys. ludzi a kilkanaście milionów musiało uciec z domów.
kk
REKLAMA
REKLAMA