Radosław Sikorski kłamał w sądzie? Politycy o doniesieniach "wSieci"
Tygodnik "wSieci" pisze, że były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski kłamał w sądzie, iż nie miał żadnej wiedzy na temat organizacji wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu w kwietniu 2010 roku. Sprawę skomentowali politycy PiS i PO.
2017-04-24, 17:02
Dziennikarze tygodnika przytaczają fragmenty notatek sporządzonych między innymi przez wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Kremera i Mariusza Handzlika, którzy zginęli pod Smoleńskiem oraz Jarosława Bratkiewicza - dyrektora Departamentu Wschodniego MSZ.
Wideo: były szef MSZ zaangażowany dyplomatycznie w organizację wizyty w Katyniu 10 kwietnia 2010?
Źródło: TVP Info
Beata Mazurek: artykuł zawiera mocne agumenty
Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek uważa, że artykuł zawiera mocne argumenty i jeżeli są one prawdziwe, to Radosławem Sikorskim powinna zająć się prokuratura. – Nie jest rzeczą normalną, że minister spraw zagranicznych nie wie o tym jaką politykę prowadzi polski prezydent. Wszystko było, jest i powinno być w uzgodnieniu – zwróciła uwagę. Jak dodała, na podstawie tego artykułu można powiedzieć, że Sikorski skłamał. "Teraz niech odpiera te zarzuty, które podlegają pod odpowiednie artykułu kodeksu karnego" - mówiła. "Wszyscy są równi wobec prawa, także byli ministrowie – podkreśliła Mazurek.
REKLAMA
Kierwiński: "wSieci" nie przedstawiło żadnych dokumentów
Poseł Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński powiedział, że tygodnik "wSieci" nie przestawił odpowiednich dokumentów. Dodał, że prezydent Lech Kaczyński od wizyty w Smoleńsku w 2010 roku miał rozpocząć swoją kampanię wyborczą i trudno, żeby takie wizyty przygotowywał MSZ. – Chcielibyśmy zobaczyć te dokumenty, bo z tego co wiem, takich dokumentów tygodnik "wSieci" nie przedstawił. Natomiast jeżeli rozmawiamy na temat wizyty ś.p. Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia 2010 r., proszę pamiętać - mówili o tym politycy Prawa i Sprawiedliwości - że to była wizyta, podczas której Lech Kaczyński miał rozpoczynać swoją kampanię prezydencką. Ciężko, aby tego typu wizyty przygotowywał MSZ – powiedział Kierwiński.
Przypomniał, że Sikorski składał już w tej sprawie zeznania pod przysięgą. – To chyba dość oczywiste, że mówił z najlepszymi intencjami o swoim stanie wiedzy w tej sprawie – dodał poseł.
Witek: to nieprawdopodobne by szef MSZ nie wiedział o wizycie
Elżbieta Witek jest zdania, że to mało prawdopodobne, by Radosław Sikorski będąc szefem MSZ nie miał wiedzy o organizowaniu wizyty w Katyniu. – Jestem szefem gabinetu politycznego premier Beaty Szydło, ale także członkiem Rady Ministrów. Pani premier odbywa bardzo wiele spotkań międzynarodowych. Organizowane są wyjazdy, ale także wyjazdy pana prezydenta. Zawsze minister spraw zagranicznych w tym uczestniczy. Chociażby z tego powodu rzeczą nieprawdopodobną wydaje się, żeby pan Radosław Sikorski nic nie wiedział o tym wyjeździe. To by świadczyło o tym, że nie pełnił należycie swojej funkcji. A to pociąga za sobą także konsekwencje polityczne – oceniła w poniedziałek w TVP Info Elżbieta Witek.
REKLAMA
Wideo: Witek: nieprawdopodobne, by Sikorski nie wiedział o organizacji wizyty prezydenta w Katyniu
Źródłó: TVP Info
10 kwietnia 2010 r. prezydent Lech Kaczyński, wraz z małżonką i kilkudziesięcioma zaproszonymi przez siebie gośćmi poleciał do Katynia na obchody 70. rocznicy wymordowania przez NKWD 22 tysięcy polskich oficerów. Trzy dni wcześniej w tym samym miejscu w uroczystościach z udziałem m.in. ówczesnego premiera Rosji Władimira Putina, uczestniczył premier Donald Tusk.
dad
REKLAMA
REKLAMA