W akcie zemsty ostrzelali z wiatrówki samochody policjantów. Staną przed sądem
Prokuratura Okręgowa w Tarnowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko trzem oskarżonym, którzy w styczniu ostrzelali z wiatrówki łącznie 58 samochodów.
2017-05-02, 13:33
Dariusz O. i Jakub N. - jak podało Radio Kraków - w połowie grudnia 2016 roku ukradli w Nowodworzu pod Tarnowem Volkswagena Polo.
Samochód rozkręcali na części w garażu, w którym zainstalowano monitoring. Policja trafiła na ślad jednego ze sprawców i znalazła nagranie przestępstwa.
"Policjanci na początku roku upublicznili film, który wyemitowały ogólnopolskie telewizje i zamieściły portale internetowe, a ze sprawców śmiała się cała Polska" - wskazało Radio Kraków.
W nocy z 20 na 21 stycznia w Tarnowie, Ładnej, Koszycach Wielkich, Zgłobicach i Jastwi (województwo małopolskie) ostrzelanych z wiatrówki zostało 58 samochodów, m.in. pojazdy zaparkowane przy komendzie policji i komisariacie.
Prokuratura oskarżyła Dariusza O., Jakuba N. oraz Mateusza A. o to, że działając publicznie, bez powodu i okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego, a więc z pobudek chuligańskich, umyślnie uszkodzili 36 parkujących pojazdów.
REKLAMA
Uszkodzenie kolejnych 22 samochodów zakwalifikowano jako wykroczenie, ponieważ szkoda w tych pojazdach była zbyt niska, żeby zakwalifikować je jako przestępstwo.
Dodatkowo Dariusz O. i Jakub N. odpowiedzą również za inne przestępstwa, w tym włamanie i zabór samochodu marki Volkswagen Polo.
Jeden z oskarżonych wyjaśnił, że ostrzelanie motywowane było chęcią rewanżu na policji za przekazanie mediom nagrania z "dziupli".
***
Dariuszowi O. grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności, ponieważ działał w recydywie. Pozostałym dwóm sprawcom za czyn o charakterze chuligańskim grozi do 7,5 roku więzienia.
kk
REKLAMA