Przetarg na Caracale. "W MON powstał alternatywny ośrodek decyzyjny"
- Można postawić tezę, że w MON powstał alternatywny ośrodek decyzyjny, coś na kształt grupy trzymającej władzę, która poza oficjalnymi kanałami prowadziła nieformalny nadzór nad postępowaniem na śmigłowce Caracal - powiedział w piątek poseł PO Cezary Tomczyk.
2017-05-05, 17:26
Pięcioro posłów PO odwiedziło w piątek po południu siedzibę MON w Warszawie, by zapoznać się z dokumentami z postępowania na śmigłowce, w którym poprzedni rząd wskazał maszyny H225M Caracal produkcji Airbus Helicopters; do realizacji umowy nie doszło.
Po wyjściu z gmachu MON poseł PO Tomczyk powiedział, że do dokumentacji miał dostęp nie tylko były już szef podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej dr Wacław Berczyński. - Do dokumentacji miał dostęp nie tylko pan Berczyński, do dokumentacji mieli dostęp również pan Kazimierz Nowaczyk (członek komisji) oraz również pan Bartłomiej Misiewicz (b.rzecznik MON) - powiedział Tomczyk.
TVN24/x-news
"Alternatywny ośrodek decyzyjny"
Cezary Tomczyk Można postawić tezę, że w MON powstał alternatywny ośrodek decyzyjny, coś na kształt grupy trzymającej władzę, która gdzieś poza oficjalnymi kanałami, poza Inspektoratem Uzbrojenia prowadziła jakieś nieformalny nadzór nad całym postępowaniem
Jak podkreślił, Berczyński na podstawie ustnego polecenia ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza oraz na podstawie pisemnego dopuszczenia podpisanego przez samego Macierewicza do informacji ściśle tajnych był upoważniony do zapoznawania się z dokumentacją postępowania na pozyskanie śmigłowców wielozadaniowych dla polskiej armii.
Tomczyk powiedział, że Macierewicz osobiście podjął decyzję o przesłaniu ponad 10 tys. stron częściowo niejawnej dokumentacji przetargowej z Inspektoratu Uzbrojenia do Centrum Operacyjnego MON, do którego dostęp bezpośrednio mogli mieć Berczyński, Nowaczyk i Misiewicz.
- Można postawić tezę, że w MON powstał alternatywny ośrodek decyzyjny, coś na kształt grupy trzymającej władzę, która gdzieś poza oficjalnymi kanałami, poza Inspektoratem Uzbrojenia prowadziła jakieś nieformalny nadzór nad całym postępowaniem. Wiele z tych spraw będzie musiało być jeszcze wyjaśnionych, poprosiliśmy o dodatkowe dp0lkumenty, tak aby móc się z nimi zapoznać - powiedział Tomczyk.
REKLAMA
koz
REKLAMA