USA: szef FBI odwołany. Powodem dymisji pomyłki w śledztwie ws. Clinton?

Prezydent Donald Trump uzasadnił swoją podjętą we wtorek decyzję o zwolnieniu Jamesa Comey’a ze stanowiska dyrektora Federalnego Biura Śledczego (FBI) przekonaniem prokuratora generalnego Jeffa Sessionsa, że „nie jest on w stanie skutecznie kierować" tą bardzo ważną agencją federalną.

2017-05-10, 12:30

USA: szef FBI odwołany. Powodem dymisji pomyłki w śledztwie ws. Clinton?

Posłuchaj

Prezydent Donald Trump zdymisjonował dyrektora FBI Jamesa Comeya. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Zwolnienie Jamesa Comey’a przez Donalda Trumpa, jest zaledwie drugim w historii Stanów Zjednoczonych przypadkiem zwolnienia szefa FBI, przed ukończeniem przez niego 10-letniej kadencji, przez urzędującego prezydenta.


Powiązany Artykuł

Donald Trump free 1200.jpg
Donald Trump - czytaj więcej

FBI jest agencją podporządkowaną Departamentowi Sprawiedliwości i zajmuje się zarówno ściganiem przestępstw stanowiących pogwałcenie przepisów federalnych jak i kontrwywiadem.
Informując Jamesa Comey’a o zwolnieniu, prezydent Trump „docenił fakt”, że teraz już były dyrektor FBI „ trzykrotnie poinformował go przy różnych okazjach”, że on sam osobiście „nie jest przedmiotem dochodzenia w sprawie związków jego sztabu wyborczego z przedstawicielami Kremla.”

Powodem: "pomyłki w śledztwie ws. Clinton"

Administracja Trumpa dała do zrozumienia, że powodem zwolnienia były pomyłki Comey’a popełnione w czasie prowadzenia od lipca ub. roku śledztwa w sprawie używania przez demokratyczną kandydatkę do prezydentury Hillary Clinton prywatnego serwera w korespondencji mailowej obejmującej poufne materiały rządowe.

Clinton kilkakrotnie oskarżała Comey'a o przyczynienie się do jej porażki w wyborach.
Decyzja prezydenta Trumpa o natychmiastowym zwolnieniu dyrektora FBI była absolutnym szokiem dla korpusu prasowego Białego Domu i całego establishmentu politycznego w Waszyngtonie.

REKLAMA


Powiązany Artykuł

USA 1200.jpg
USA: alarm w kompleksie nuklearnym. Zawalił się tunel z odpadami radioaktywnymi

Trump mógł uniknąć krytyki

Prezydent Trump – podkreślają komentatorzy - miał doskonałą okazję aby zwolnić Comey’a bezpośrednio po objęciu urzędu prezydenta 20 stycznia i uniknąć w ten sposób obecnej atmosfery skandalu i spekulacji jakie były rzeczywiste motywy zwolnienia. Demokraci potrzebowali mniej niż godziny aby porównać zwolnienie Comey’a do „słynnej masakry sobotniej nocy” w czasach prezydentury Richarda Nixona.

Terminem tym komentatorzy określali zwolnienie w 1973 r. przez Nixona specjalnego prokuratora powołanego do zbadania zarzutów o nadużywanie przez niego władzy. Swoją decyzją Nixon spowodował wówczas rezygnację prokuratora generalnego i jego zastępcy. 

"Nixonowskie analogie"

Senator Charles Schumer, przywódca demokratycznej mniejszości w Senacie a w istocie przywódca całej opozycji demokratycznej w Kongresie, zwrócił uwagę na te „Nixonowskie” podobieństwa zadając pytanie często powtarzane w Waszyngtonie po decyzji Trumpa: „Dlaczego teraz ? Dlaczego teraz, po tym jak Comey występując w Kongresie przed tygodniem poinformował, że od lata ub. roku prowadzone jest śledztwo w sprawie powiązań otoczenia Trumpa z Kremlem ?”

Senator Schumer w swoim wystąpieniu kilkakrotnie wezwał do powołania specjalnego prokuratora w celu wyjaśnienia wszystkich podejrzeń związanych z ubiegłorocznymi wyborami prezydenckimi.

REKLAMA

„Do tej pory - podkreślił Schumer - był to jeden ze sposobów odzyskania zaufania Amerykanów w nasz wymiar sprawiedliwości. Teraz jest to jedyny sposób.”

dad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej