Incydent podczas posiedzenia Sądu Najwyższego: 33-latek zatrzymany. "Naruszył nietykalność cielesną policjanta"
Podczas posiedzenia Sądu Najwyższego dotyczącego sprawy ułaskawienia Mariusza Kamińskiego jeden z mężczyzn siedzących na widowni zaatakował interweniującego na polecenie sądu policjanta. Wcześniej posiedzenie sądu było wielokrotnie zakłócane przez przedstawicieli środowiska Adama Słomki.
2017-05-31, 17:14
Posłuchaj
Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik prasowy Komendy Stołecznej policji, Mariusz Mrozek, 33-latek naruszył nietykalność cielesną policjanta.
Nim do akcji przystąpiła policja, przedstawiciel składu orzekającego kilkukrotnie apelował, aby na widowni został zwinięty transparent, który, w ocenie sądu, zakłócał przebieg posiedzenia. W odpowiedzi na apele sądu przedstawiciele środowiska Adama Słomki podnosili hasła wzywające do usunięcia ze składu Sądu Najwyższego "sędziów zbrodniarzy". Z racji na to, że grupa uczestników posiedzenia nie podporządkowała się poleceniom sądu, posiedzenie zostało przerwane, a do akcji przystąpiły służby porządkowe, które wyprowadziły siłą z sali między innymi Adama Słomkę.
Pozostałe trzy osoby, które zostały wskazane przez sąd podczas rozprawy zostały wyprowadzone i wylegitymowane. Policja potwierdziła ich tożsamość.
Sędziowie Sądu Najwyższego sprawdzają, czy prezydent Andrzej Duda miał prawo ułaskawić byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, który został skazany nieprawomocnie za nielegalne działania CBA w "aferze gruntowej".
koz
REKLAMA
REKLAMA