Bomba w ambasadzie USA na Ukrainie
Ładunek wybuchowy eksplodował w nocy ze środy na czwartek na terenie ambasady Stanów Zjednoczonych w Kijowie – poinformowała ukraińska policja, która zakwalifikowała zdarzenie jako akt terrorystyczny.
2017-06-08, 09:23
W wyniku incydentu nikt nie ucierpiał. Według policji ładunek wrzucił na terytorium ambasady nieznany dotychczas sprawca. Amerykańska dyplomacja nie skomentowała do tej pory tego zdarzenia.
Sygnał o eksplozji dyżurny policji w Kijowie odebrał pięć minut po północy czasu lokalnego (godz. 23.05 w środę w Polsce). Na miejscu pracują policyjni śledczy oraz funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Jest to już drugi w ostatnim czasie atak na zagraniczną placówkę dyplomatyczną na Ukrainie. Pod koniec marca nieustaleni dotąd sprawcy ostrzelali z granatnika siedzibę polskiego konsulatu w Łucku. Pocisk uderzył tuż nad częścią mieszkalną budynku. W tym czasie w placówce znajdowało się kilku jej pracowników. Nikt nie ucierpiał.
W październiku 2015 roku przed konsulatem RP we Lwowie eksplodował granat podłożony w koszu na śmieci.
pg
REKLAMA