Nocny pożar w Słupsku. Mieszkańcy mówią o kilku eksplozjach
W krytycznym stanie jest jedna z ofiar nocnego wybuchu gazu w Słupsku. To mężczyzna o nieustalonej do tej pory tożsamości.
2017-06-11, 12:08
Posłuchaj
Mieszkańcy kamienicy o wybuchu gazu (Radio Gdańsk/IAR)
Dodaj do playlisty
Jak poinformowała Elżbieta Gryko, rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Słupsku poszkodowany ma poparzenia trzeciego stopnia całego ciała. W nocy został śmigłowcem przetransportowany do ośrodka leczenia oparzeń w Gryficach.
Drugi z mężczyzn, 22-latek po opatrzeniu niegroźnych ran został już zwolniony ze szpitala. Trzecią poszkodowaną w zdarzeniu osobą była 51-letnia kobieta, mieszkanka budynku, która zasłabła podczas akcji ratunkowej. Również została już zwolniona do domu.
Źr. TVP Info
REKLAMA
Policja wyjaśnia okoliczności eksplozji gazu w budynku. Na razie nie wiadomo, czy wybuch spowodował pożar, czy to ogień wywołał eksplozję gazu. Z nieoficjalnych informacji jakie zebrał reporter Radia Gdańsk wynika, że pożar i eksplozję mógł wywołać najpoważniej poszkodowany mężczyzna. Nie jest lokatorem budynku.
Strat spowodowanych pożarem na razie nie oszacowano, ale mieszkanie w którym doszło do wybuchu jest kompletnie zniszczone. Uszkodzony jest również dach budynku. W czasie zdarzenia właściciele mieszkania byli nieobecni, bawili się na weselu.
Jak ustalił reporter Radia Koszalin, w budynku mogło dojść do podpalenia. Sprawę bada policja, trwa szacowanie strat.
REKLAMA
Jeszcze dziś konstrukcję budynku ma ocenić inspektor budowlany. Od jego decyzji uzależniony jest powrót mieszkańców kamienicy do swoich mieszkań. Wszyscy znaleźli tymczasowe schronienie u rodzin i znajomych.
kh
REKLAMA