"Racjonalista i oświeceniowiec, ale nie bezkrytyczny". Józef Hen otrzymał nagrodę im. Jana Parandowskiego
Nagroda Literacka imienia Jana Parandowskiego jest przyznawana przez polski PEN Club za twórczość w duchu dzieła jej patrona.
2017-06-13, 07:03
Posłuchaj
Nagrodę przyznano Józefowi Henowi jako "pisarzowi prawdomównemu, który świadectwu dziejów i losów umiał nadać godność mowy prostej, a nie ulegając wzniosłym fałszom, nie lękał się powracać w prozie do źródeł dziennikarstwa i literatury popularnej i respektował prawa człowieka do poczucia humoru, honoru, miłości i sceptycznej myśli" - napisano w decyzji kapituły nagrody.
"Rasowy sceptyk"
Jacek Bocheński podkreślił w laudacji, że Józef Hen zawsze ujmował go i ujmuje "chłopięcym wdziękiem", co 93-letni laureat przyjął uśmiechem. - Racjonalista i oświeceniowiec, ale nie bezkrytyczny. Hen dogryza Wolterowi, drwi z Rousseau, jego styl bywa ironiczny. Jest rasowym sceptykiem, komentatorem swoich czasów, niekiedy złośliwym. Obce mu jest wszelkie wzmożenie narodowe, patetyczne słowa - cechą Hena jest krytyczna rezerwa wobec wszystkiego, w czym wyczuwa takie klimaty - mówił Bocheński o laureacie.
Iwona Smolka przypomniała, że najważniejszym tematem twórczości Hena są pytania o tolerancję, antysemityzm, przemoc. Hen w swoich książkach apeluje do czytelnika o "sceptyczny namysł, zdrowy rozsądek, nieuleganie doktrynerstwu i chorym ideologiom". - Józef Hen jest nade wszystko biografem zapisującym swoje życie - mówiła.
REKLAMA
Nagroda Polskiego PEN Clubu imienia Jana Parandowskiego przyznawana jest corocznie za twórczość w duchu dzieła jej patrona. Została ustanowiona w 1988 roku przez Irenę Parandowską, wdowę po pisarzu, który w latach 1933-78 był prezesem polskiego PEN Clubu.
Nagroda przyznawana jest za całokształt twórczości. Wśród jej laureatów są Zbigniew Herbert (1989), Gustaw Herling-Grudziński (1990), Leszek Kołakowski (1992), Stanisław Lem (1994), Ryszard Kapuściński (1995), Julia Hartwig (2009), Sławomir Mrożek (2010), Andrzej Wajda (2016).
***
Józef Hen urodził się w 1923 roku. Jest prozaikiem, eseistą, reportażystą, dramaturgiem, scenarzystą i reżyserem filmowym. W czasie drugiej wojny światowej przebywał w ZSRR, walczył w szeregach Armii Czerwonej, później Ludowego Wojska Polskiego. Pierwsze teksty publikował na łamach pism frontowych, współtworzył teatry wojskowe; służbę zakończył w 1952 roku w randze kapitana. W jego wczesnych utworach dominują motywy autobiograficzne, niemal w całości związane z wojenną tułaczką i służbą w armii. W okresie Polski Ludowej należał do najbardziej płodnych pisarzy.
Jako jeden z pierwszych wprowadził do tematu wojennego wątki sensacyjne, a do prozy historycznej wątki romansowo-awanturnicze i kryminalne. Walory te w świadomości kulturalnej utrwaliły ekranizacje jego prozy, zwłaszcza film fabularny "Prawo i pięść", przynoszący opowieść o szabrownikach grasujących na Ziemiach Odzyskanych, wystylizowaną na western. Równie atrakcyjne dla czytelników, a później także dla widzów okazały się opowieści "Crimen" i "Przypadki starościca Wolskiego", których awanturnicze fabuły zostały osadzone w realiach XVII-wiecznej Polski. Ponadto Józef Hen jest autorem licznych scenariuszy filmowych i telewizyjnych - oryginalnych lub będących adaptacjami.
Największe uznanie zyskały eseje biograficzne Józefa Hena: "Ja, Michał z Montaigne" (1978), "Błazen - wielki mąż. Opowieść o Tadeuszu Boyu-Żeleńskim" (1998), "Mój przyjaciel król. Opowieść o Stanisławie Auguście Poniatowskim" (2003). Równie wysoko została oceniona jego proza wspomnieniowa i dziennikowa: trzytomowe zapiski "Nie boję się bezsennych nocy" (1987, 1992, 2001), "Dziennik na nowy wiek" (2009), "Dziennika ciąg dalszy" (2014), a zwłaszcza "Nowolipie" (1991) oraz "Najpiękniejsze lata" (1996).
REKLAMA
kh
REKLAMA