Afera reprywatyzacyjna. Prezydent Warszawy: nie stawię się przed komisją
- Uważam, że komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji jest niekonstytucyjna, w związku z czym nie stawię się przed nią - powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
2017-06-14, 14:29
Posłuchaj
Patryk Jaki o wezwaniu Hanny Gronkiewicz-Waltz (Sygnały dnia/Jedynka)
Dodaj do playlisty
W poniedziałek odbyło się pierwsze posiedzenie komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. Szef komisji Patryk Jaki poinformował, że zostanie przed nią wezwana m.in. prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Powiązany Artykuł
"Wiedza prezydent dot. reprywatyzacji nie ma charakteru prywatnego"
W środę rano w radiowej Jedynce Jaki przekazał, że za wezwaniem prezydent stolicy głosowali wszyscy członkowie komisji, poza przedstawicielem Platformy Obywatelskiej, który wstrzymał się od głosu. Nikt nie był przeciw.
Gronkiewicz-Waltz zapytana w środę przez dziennikarzy, czy stawi się przed komisją, odparła: "Uważam, że ona jest niekonstytucyjna, w związku z czym ja się nie stawię".
Prezydent Warszawy dodała, że jest do dyspozycji każdego innego organu o charakterze konstytucyjnym.
REKLAMA
"Jej rodzina zarobiła majątek"
- Musimy się zastanowić wspólnie nad możliwościami prawnymi. Oczywiście mamy możliwość zwrócenia się do prokuratora z prośbą o pomoc, ale nie chciałbym korzystać z takich instrumentów - stwierdził komentując deklarację Gronkiewicz-Waltz Jaki.
- Wolałbym, aby to opinia publiczna była pewnym sędzią w tym właśnie zakresie - dodał.
Szef komisji przypomniał, że prezydent stolicy dysponuje "odcinkiem wiedzy publicznej", który zdobyła podczas pełnienia funkcji i tylko o to komisja chce ją pytać, a nie o "wiedzę prywatną".
- Chcę tylko jeszcze raz zaapelować do pani prezydent, aby się nie bała i wreszcie odpowiedziała na pytania dotyczące reprywatyzacji - oświadczył Jaki.
Według niego nigdy szczegółowo nie odpowiedziała ona na pytania np. o reprywatyzację nieruchomości Noakowskiego 16, na której "jej rodzina zarobiła majątek". - To jest dalszy element tej całej układanki. Pani prezydent boi się stawić i odpowiedzieć na pytania - ocenił.
Zdaniem Jakiego prezydent Warszawy "naprawdę się boi, kiedy zostaną jej zadane trudne pytania dotyczące tego, czy miała wiedzę np. na temat sytuacji dotyczącej Noakowskiego 16". - To jest strach, a człowiek się boi wtedy, kiedy ma coś do ukrycia - oświadczył.
Komisja rozpoczęła prace
Powiązany Artykuł
Afera reprywatyzacyjna
27, 28 i 29 czerwca komisja weryfikacyjna zajmie się nieruchomościami przy ul. Twardej 10 oraz Twardej 8. Na te dni wezwano Hannę Gronkiewicz-Waltz oraz stołecznych urzędników. A także osoby, które mają już postawione prokuratorskie zarzuty w związku z tą reprywatyzacją. To m.in. handlarz roszczeń Maciej M. (jest w areszcie) i osoby z nim związane.
REKLAMA
Decyzje komisji w sprawie mają zapaść w lipcu.
W poniedziałek komisja wszczęła postępowania rozpoznawcze w sprawach siedmiu nieruchomości - poza Twardą 8 i Twardą 10 - także d. Sienna 29 (obecnie pl. Defilad), d. Zielna 7/Złota 17 (pl. Defilad), d. Złota 19 (pl. Defilad), d. Chmielna 50 (pl. Defilad) i Noakowskiego 16. Wszczęła też postępowanie sprawdzające w sprawie nieruchomości przy ul. Nabielaka 9.
Komisja, jako organ administracji, ma badać zgodność z prawem decyzji administracyjnych w sprawie reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Może utrzymać w mocy decyzję reprywatyzacyjną albo uchylić ją i podjąć decyzję merytoryczną, która pozwoli odebrać bezprawnie pozyskaną nieruchomość.
Będzie też mogła uchylić decyzję reprywatyzacyjną i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi, który ją wydał, wraz z wiążącymi wskazaniami co do dalszego postępowania.
Komisja może stwierdzać wydanie decyzji reprywatyzacyjnej z naruszeniem prawa, jeśli wywołała ona nieodwracalne skutki prawne. Wtedy komisja może nałożyć na osobę, która skorzystała na wydaniu decyzji, obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia w wysokości odpowiadającej wartości bezprawnie przejętej nieruchomości.
Komisja może też przyznawać od miasta Warszawy odszkodowania lub zadośćuczynienia lokatorom, jeśli nieprawidłowości reprywatyzacyjne spowodowały pogorszenie ich sytuacji materialnej.
TVP
REKLAMA
kk
REKLAMA