Strzelanina w Alexandrii z politycznym motywem. "Czas zniszczyć Trumpa i spółkę"
Amerykański prezydent Donald Trump odwiedził w szpitalu republikańskiego kongresmana, postrzelonego podczas treningu baseballa w Aleksandrii pod Waszyngtonem. W strzelaninie zostały ranne także cztery inne osoby. Coraz więcej wskazuje na to, że sprawcą kierowały motywy polityczne.
2017-06-15, 10:22
Uzbrojony w karabin i pistolet mężczyzna oddał kilkadziesiąt strzałów do republikańskich polityków i towarzyszących im osób. Zanim został zastrzelony przez policję, ranił wysokiego rangą kongresmana Steve'a Scalise, pracownika biura Kongresu, lobbystę i dwóch funkcjonariuszy ochrony.
- Spotkałem na parkingu mężczyznę, który zapytał mnie czy w treningu biorą udział demokraci czy republikanie - relacjonował kongresman Jeff Duncan. - Powiedziałem, że republikanie i odjechałem. Potem dowiedziałem się, że moi koledzy zostali ostrzelani - dodał.
Źródło: US CBS/x-news
Sprawca strzelaniny, 66-letni James Hodgkinson był bezrobotnym ze stanu Illinois sfrustrowanym wynikami wyborów prezydenckich. Uważał, że nowy prezydent i republikanie tworzą skorumpowany system, służący miliarderom i wielkim korporacjom. "Trump jest zdrajcą. Zniszczył naszą demokrację. Czas zniszczyć Trumpa i spółkę" - ogłosił na Facebooku.
REKLAMA
Przedstawiciele obu partii w Kongresie starali się podkreślać jedność. Jednak konserwatywna komentatorka Ann Coulter zarzuciła Demokratom, mediom, satyrykom i celebrytom, że tworzą klimat do przemocy prześcigając się w epitetach pod adresem prezydenta Trumpa i jego zwolenników.
dad
REKLAMA