Tarnów: mężczyzna, który miał ranić policjanta, wyszedł na wolność
Rzecznik tarnowskiej policji, aspirant sztabowy Paweł Klimek wyjaśnił, że zgromadzony dotychczas materiał dowodowy nie pozwala na postawienie mu zarzutów czynnej napaści na funkcjonariusza.
2017-06-17, 11:12
Posłuchaj
21-letni mężczyzna, który miał dwukrotnie ranić nożem 22-letniego policjanta podczas jego interwencji w nocy ze środy na czwartek w Tarnowie został ujęty w czwartek późnym popołudniem.
- Zatrzymano go w jego mieszkaniu, w Tarnowie. Mieliśmy zgodę prokuratora na siłowe wejście. Uczynili to antyterroryści z Krakowa - poinformował wówczas Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
W dniu zatrzymania nie można było przeprowadzić czynności procesowych z podejrzanym ponieważ znajdował się on pod wpływem środków odurzających. Mężczyznę przesłuchano w piątek.
Ranny policjant jest po operacji, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
REKLAMA
Atak na policjanta
W nocy z środę na czwartek, ok. godz. 1, policja otrzymała zgłoszenie od kobiety o tym, że chodzi za nią jakiś mężczyzna. Zaalarmowani funkcjonariusze przyjechali w okolice ul. Jana Pawła II w Tarnowie.
Widok policjantów zaniepokoił mężczyznę, który zaczął uciekać na rowerze. Funkcjonariusze dogonili go radiowozem. Gdy jeden z mundurowych wysiadł, został dwukrotnie zaatakowany nożem (znaleziono go na miejscu zdarzenia).
Jak wytłumaczył Gleń, drugi z funkcjonariuszy nie gonił napastnika, ponieważ ratował życie kolegi. Dodał, że ranny to młody stażem policjant - ma za sobą półtora roku służby.
REKLAMA
x-news.pl, TVN24
kk
REKLAMA