NATO: ostatnio śledziliśmy niezwykle dużo rosyjskich samolotów nad Bałtykiem

Przez ostatni tydzień NATO śledziło nad Bałtykiem bardzo dużą liczbę rosyjskich samolotów wojskowych, a o to, kto był na ich pokładzie, należy pytać stronę rosyjską - poinformowało NATO.

2017-06-21, 22:26

NATO: ostatnio śledziliśmy niezwykle dużo rosyjskich samolotów nad Bałtykiem
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: nato.int

Posłuchaj

NATO potwierdza, że śledziło rosyjskie samoloty, na jednym był minister obrony. Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Kwatera główna NATO potwierdza, że trzy rosyjskie samoloty, w tym dwa myśliwce, były śledzone w środę nad Morzem Bałtyckim. Samoloty nie identyfikowały się lub nie reagowały na kontrolę ruchu lotniczego - poinformował przedstawiciel NATO.

Przedstawiciele Sojuszu podkreślają, że kiedy nieznany samolot zbliża się do NATO-wskiej przestrzeni powietrznej, samoloty najbliższego kraju członkowskiego są podrywane, by monitorować dany lot. Po zidentyfikowaniu, przy zachowaniu bezpiecznego dystansu, odlatują. A w tym konkretnym przypadku - jak powiedział jeden z dyplomatów Sojuszu - rosyjskie samoloty nie odpowiadały na prośbę o identyfikację i nie reagowały na monity kontroli ruchu lotniczego.

Przedstawiciel Sojuszu nie podał, z jakiego kraju tym razem pochodziły samoloty NATO.

Według rosyjskich państwowych mediów samoloty NATO próbowały w środę eskortować nad neutralnymi wodami Morza Bałtyckiego samolot, którym leciał do Kaliningradu minister obrony Rosji Siergiej Szojgu. Myśliwiec F-16 próbował zbliżyć się do samolotu ministra, ale udaremnił mu to, wlatując między obie maszyny, eskortujący rosyjski myśliwiec Su-27. Przechylił się on na skrzydło, demonstrując swe uzbrojenie, i po tym F-16 oddalił się.

REKLAMA

Nakręcone z pokładu samolotu Szojgu i udostępnione w internecie nagranie wideo pokazuje lecący równoległym kursem myśliwiec F-16 w włączonymi błyskającymi światłami pozycyjnymi. Na jego kadłubie nie da się odróżnić znaków przynależności państwowej. W pewnym momencie za nim pojawia się myśliwiec Su-27, by po krótkim przechyle na skrzydło oddalić się. F-16 nie zmienia kursu ani prędkości i po chwili nagranie urywa się.

"NATO śledziło dużą liczbę rosyjskich samolotów nad Bałtykiem"

"W ciągu ubiegłego tygodnia NATO śledziło niezwykle dużą liczbę rosyjskich samolotów wojskowych latających nad Morzem Bałtyckim. Były to bombowce strategiczne, myśliwce, samoloty rozpoznawcze, transportowe i inne. Jak zwykle, gdy nieznane samoloty zbliżają się do przestrzeni powietrznej NATO, Sojusz Północnoatlantycki i krajowe siły powietrzne podrywają z ziemi samoloty, aby monitorować te loty" - poinformował przedstawiciel NATO.

Jak dodał, działania NATO przez ostatni tydzień nad Bałtykiem były "rutynowe". - Ogólnie rzecz biorąc, kiedy samoloty NATO przechwytują inny samolot, identyfikują go wizualnie, utrzymując zawsze bezpieczną odległość. Po ukończeniu tej procedury odlatują. Jest to standardowe działanie. Wszyscy nasi piloci zachowują się w bezpieczny i odpowiedzialny sposób. Pytania o to, kto jest na pokładzie (rosyjskich samolotów - PAP), należy kierować do władz rosyjskich - zaznaczył.

PAP/IAR / agkm

REKLAMA

Nagranie publikowane przez rosyjskie media:


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej