Kolejna rosyjska aneksja? Gruzja protestuje przeciwko wojskom w Abchazji
Rosja planuje przeprowadzenie manewrów wojskowych w separatystycznej Abchazji. Informację gruzińskich mediów potwierdziły służby prasowe rosyjskiej bazy zlokalizowanej na terytorium zbuntowanej republiki. Gruzja przypomina, że region ten jest integralną częścią państwa gruzińskiego, a rosyjskie wojska znajdują się tam nielegalnie.
2017-06-29, 11:57
Posłuchaj
Komunikat służb prasowych wojsk rosyjskich stacjonujących w Abchazji informuje, że w najbliższych dniach wspólne oddziały rosyjsko-abchaskie będą ćwiczyć odpieranie ataków wrogich armii. Manewry mają być prowadzone w dzień i w nocy. Obejmą swoim zasięgiem zarówno część lądową, jak i morską terytorium separatystycznej republiki. Moskwa zaplanowała w tym roku przeprowadzenie w Abchazji około stu tego typu przedsięwzięć wojskowych.
Władze w Tbilisi protestują przeciwko obecności rosyjskiej armii na terenie zbuntowanej republiki i nazywają działania Moskwy "kolejnym etapem pełzającej aneksji". Temat ten zostanie poruszony 7 lipca, w trakcie rozmów specjalnego przedstawiciela gruzińskiego rządu Zuraba Abaszidze z rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych Grigorijem Karasinem.
To jedyny format kontaktów Tbilisi z Moskwą. Gruzja zerwała stosunki dyplomatyczne z Rosją w 2008 roku, po wojnie o Osetię Południową.
pg
REKLAMA
REKLAMA