Kryzys migracyjny. Szef PE Antonio Tajani: Europie grozi biblijna wędrówka ludów z Afryki

- Jeśli Europa nie przystąpi do działań na rzecz Afryki, stanie w obliczu "biblijnej wędrówki ludów" z Czarnego Lądu - ostrzegł przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani. Jego zdaniem trzeba zainwestować miliardy euro.

2017-07-08, 06:37

Kryzys migracyjny. Szef PE Antonio Tajani: Europie grozi biblijna wędrówka ludów z Afryki
Antonio Tajani. Foto: Belish/shutterstock.com

Sprawa migrantów wymaga podejścia polegającego na "interwencji u źródeł" - stwierdził Tajani podczas wizyty we włoskim regionie Marche w piątek wieczorem.

"Nie można dopuszczać do tego, aby migranci wyruszali z Afryki. W przeciwnym razie sytuacja stanie się nie do zniesienia"

- My martwimy się paroma tysiącami migrantów, podczas gdy stoimy w obliczu sytuacji w Afryce, która, jeśli nie będziemy interweniować, doprowadzi do biblijnej wędrówki ludów - powiedział szef PE, cytowany przez Ansę. Włoski polityk dodał: "Miliony osób wyruszą w drogę z Afryki subsaharyjskiej na północ".

"Dlatego - podkreślił - należy interweniować poprzez wyłożenie miliardów euro na Afrykę, by walczyć z ubóstwem, zmianami klimatycznymi, terroryzmem i zagwarantować stabilizację również poprzez dyplomację ekonomiczną i obecność naszych firm". - Nie można dopuszczać do tego, aby migranci wyruszali z Afryki. W przeciwnym razie sytuacja stanie się nie do zniesienia - oświadczył.

Według Tajaniego potrzebna jest strategia wobec Afryki, bo w przeciwnym razie "z każdym miesiącem będzie coraz gorzej".

"Konieczne jest, aby kraje Unii Europejskiej szanowały porozumienie zawarte ws. relokacji uchodźców"

Przewodniczący PE wyraził przekonanie, że konieczne są działania na rzecz ponownego scalenia pogrążonej w chaosie Libii, po - jak zaznaczył - "latach wewnętrznych walk, spowodowanych przez poważny błąd, którym było zabicie Muammara Kadafiego".

Podkreślił, że są tam terroryści i ekstremiści, handlarze ludźmi, bronią i narkotykami. Tajani powtórzył, że wobec kryzysu migracyjnego potrzeba więcej europejskiej solidarności.

- Konieczne jest, aby kraje Unii Europejskiej szanowały porozumienie zawarte w sprawie relokacji uchodźców - dodał.

- Parlament Europejski był bardzo surowy i po naszej interwencji Komisja wszczęła procedurę naruszenia prawa UE wobec trzech państw, co oznacza, że jeśli nie będzie relokacji, zostaną one ukarane finansowo - przypomniał Tajani. 

dcz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej