Turcja ratuje Europę przed gazem z Rosji
W Ankarze została podpisana umowa w sprawie budowy rurociągu Nabucco.
2009-07-13, 12:17
W Ankarze została podpisana umowa w sprawie budowy rurociągu Nabucco, który ma transportować gaz z regionu kaspijskiego do Europy z pominięciem Rosji. Porozumiały się w tej sprawie Turcja i cztery kraje Unii Europejskiej - Austria, Węgry, Rumunia i Bułgaria. RAPORT: Gazprom uderza w Nabucco.
Na miejsce podpisania porozumienia wybrano Ankarę, bo Turcja jest kluczowym krajem tranzytowym i bez jej udziału realizacja gazociągu Nabucco nie byłaby możliwa.
Planowana długość rurociągu to 3 tysiące 300 kilometrów. Docelowo ma on transportować 31 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie. Firmy państw zaangażowanych w projekt muszą jeszcze przekonać do niego jak najwięcej dostawców. Na razie zgłosił się Azerbejdżan, kilka dni temu także Turkmenistan zapewniał, że jest gotów dostarczać błękitne paliwo. Prowadzone mają być rozmowy z Kazachstanem, Irakiem i niewykluczone, że z Iranem, choć wiele będzie zależało od wyniku międzynarodowych negocjacji w sprawie programu jądrowego, nad którym pracuje Teheran.
REKLAMA
Ciągła ekspansja Moskwy prowadzona w ramach polityki energetycznej na obszarze Unii Europejskiej staje się poważnym wyzwaniem dla Brukseli. Więcej.
Budowa Nabucco będzie kosztowała około 9 miliardów euro. Rurociąg powinien rozpocząć tłoczenie gazu w 2014 roku.
(iar, rk)
REKLAMA