Pogrom chrześcijan w Pakistanie

Żywcem spłonęło siedem osób, a trzy zmarły w szpitalu.

2009-08-03, 09:20

Pogrom chrześcijan w Pakistanie

 

Władze Pakistanu nakazały przeprowadzenie drobiazgowego śledztwa w sprawie pogromu, którego ofiarą padli chrześcijanie w prowincji Pendżab. W wyniku pogromu żywcem spłonęło siedem osób, a trzy zmarły w szpitalu.

Do ataku na chrześcijan doszło w wiosce, leżącej 160 kilometrów od miasta Lahore, stolicy pakistańskiego Pendżabu. Powodem ataku była fałszywa wiadomość, iż grupa młodych chrześcijan spaliła kilka kartek Koranu, świętej księgi muzułmanów. Rozgniewani muzułmanie zaczęli atakować chrześcijan, oraz palić ich domy. Spalono co najmniej pięćdziesiąt zabudowań.

Pogrom wywołał gwałtowne protesty społeczności chrześcijańskiej, która zablokowała drogę krajową łączącą Multan z Fajsalabadem. Policja aresztowała już kilkunastu sprawców pogromu i poszukuje kolejnych.

Władze w Islamabadzie nie wykluczają, iż pogrom był efektem prowokacji, zorganizowanej przez obce służby. Jej celem miałoby być doprowadzenie do rozpalenia konfliktu pomiędzy muzułmanami i mniejszością chrześcijańską w Pakistanie. Społeczność chrześcijańska liczy w tym kraju niecałe trzy miliony wiernych. Jest to niewiele ponad półtora procent społeczeństwa Pakistanu.

(iar, rk)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej