Groźna pogoda w Polsce. Ostrzeżenie przed gwałtownymi burzami

Posłuchaj

Synoptyk z IMGW Grażyna Dąbrowska zapowiada, że burzom będą towarzyszyć: porywisty wiatr i grad (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Niebezpiecznie będzie w województwach: podkarpackim, małopolskim, świętokrzyskim, lubelskim, a także na południowym Mazowszu i Ziemi Łódzkiej. 

- Prędkość wiatru w porywach wyniesie 100 km/h, opady deszczu będą w wysokości 40 milimetrów, zapowiada synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grażyna Dąbrowska. Burzom może towarzyszyć grad. 

Zalane ulice, połamane drzewa, pozrywane dachy, 23 tysiące odbiorców bez prądu. To skutki gwałtownych burz, jakie w nocy przeszły nad województwami wielkopolskim, kujawsko-pomorskim i lubuskim.

Gwałtowna burza przeszła między innymi nad Poznaniem - tu było najwięcej interwencji strażaków. Silny wiatr i deszcz spowodowały uszkodzenie straganów na Placu Wielkopolskim. Poza tym strażacy byli wzywani do zalanych piwnic i usuwania przewróconych drzew i konarów z dróg, budynków i samochodów. Według wstępnych informacji, nikomu nic się nie stało.Nadal trwa usuwanie skutków nawałnic. 

W nocy w województwie pomorskim strażacy ponad 80 razy wyjeżdżali w związku z nawałnicą, która przeszła nad południowo-wschodnią częścią regionu. Nikomu nic się nie stało, ale są straty materialne. Wichura uszkodziła dachy pięciu domów w powiatach sztumskim, kwidzyńskich i chojnickim. Zostały zabezpieczone i mieszkańcy mogli do nich wrócić.
Wieczorne i nocne burze mocno dały się także we znaki mieszkańcom województwa lubuskiego.

Straty są szczególnie na południu regionu. Przez obszar województwa przeszły burze z silnymi opadami deszczu oraz z gradem. Podczas burzy miejscami porywy wiatru mogły mieć prędkość około 90 kilometrów na godzinę. Są straty w postaci zerwanych fragmentów dachów - między innymi w Karszynie niedaleko Sulechowa. Strażacy interweniowali ponad 30 razy.
W północno-zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego strażacy około 40-tu razy strażacy wyjeżdżali, by usuwać powalone przez wichurę drzewa. W dwóch przypadkach drzewa przewróciły się na zaparkowane i puste samochody.

Nawałnica przeszła w nocy nad Elblągiem. Wciąż nieprzejezdnych jest kilka dróg powiatowych w okolicach Rychlik, Tolkmicka i Młynar. Na jezdniach leżą powalone drzewa. W Wodyni wichura uszkodziła dach domu. W akcji w związku z silnymi burzami, w akcji wciąż jest 20 zastępów strażackich.

Zgodnie z zapowiedziami synoptyków zdecydowanego ochłodzenia, a tym samym przerwy od wyładowań atmosferycznych, możemy spodziewać się od poniedziałku. 

kh