Brytyjskie media: jeśli jakiś kraj zasługuje na odszkodowania, to jest to Polska

W Wielkiej Brytanii pamiętamy II Wojnę Światową jako historię o niespotykanym heroizmie, w poruszających filmach, takich jak o Dunkierce. Dla narodu polskiego wojna była koszmarem tak czarnym, tak krwawym, że żaden film nie zdołałby tego pokazać - pisze brytyjski mailonline.com.

2017-08-05, 10:42

Brytyjskie media: jeśli jakiś kraj zasługuje na odszkodowania, to jest to Polska
Niemieckie czołgi w Polsce podczas II wojny światowej. Zdjęcie ilustracyjne . Foto: Wikimedia Commons/Voigt, lic. CC BY-SA 3.0 de
"

Jarosław Kaczyński Mówimy o ogromnych sumach i o tym, że Niemcy od wielu lat uchylają się odpowiedzialności za drugą wojnę światową

Angielski portal przypomina o tym, ilu Polaków zostało zabitych w trakcie wojny. Nie kryje wątpliwości również, że odszkodowania dla Polski to rzecz normalna.

"Sześć milionów Polaków zostało zabitych przez hitlerowców. Miasta obrócono w gruzy a ludność sprowadzono do roli niewolników. Nic dziwnego, że Polacy domagają się od Niemców miliardowych odszkodowań" – pisze autor artykułu.

Kwestią niemieckich odszkodowań dla Polski zajmował się też wczoraj Sunday Express, który przytacza słowa Jarosława Kaczyńskiego: "Mówimy o ogromnych sumach i o tym, że Niemcy od wielu lat uchylają się odpowiedzialności za drugą wojnę światową" – pisze gazeta.

Czytaj więcej

REKLAMA

Powiązany Artykuł

rep.jpg
Reparacje wojenne są możliwe? "Trzeba przypominać Niemcom o zniszczeniu Polski"

Brytyjski dziennik zauważa również, że Biuro Analiz Sejmowych ma przygotować informację dotyczącą możliwości domagania się przez Polskę odszkodowań za straty wojenne od Niemiec. Analiza ma być gotowa do 11 sierpnia.

Tymczasem władze Niemiec uważają, że sprawa odszkodowań jest zamknięta, bo ich zdaniem Polska już dawno zrzekła się swoich roszczeń. Kiedy? Najpierw w 1953 roku później w 1970 – przy zawarciu umowy o uznaniu przez Niemcy Zachodnie granicy na Odrze i Nysie. Potem także na przełomie lat 90. przy okazji potwierdzenia granicy polsko-niemieckiej.

– W 1953 roku Polska była krajem, który w stu procentach podlegał Związkowi Radzieckiemu. To zrzeczenie dotyczyło wówczas tylko i wyłącznie NRD, ponieważ Polska ani ZSRR nie miały relacji z RFN – tłumaczył w Polskim Radiu Arkadiusz Mularczyk z PiS, który zlecił sejmowym ekspertom opracowanie opinii w sprawie odszkodowań wojennych.

REKLAMA

Kilka lat temu dr Grzegorz Kostrzewa-Zorbas opublikował na łamach tygodnika "wSieci" własne wyliczenia polskich strat. Z jego analizy wynika, że Niemcy są nam winni 3 bln zł, a Polska nigdy nie zrezygnowała z odszkodowań za drugą wojnę światową i nie zarejestrowała tego w Biurze Prawnym ONZ.

mailonline.com/TVP info

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej